Telefon toniego

76 4 0
                                    

Gdy odebrałem conor automatycznie zaczoł rozmowę
- halo tony mamy mały problem
- jaki mów szybko
- zaatakowali transport
- ile
- czego ile
- kurwa ile ofiar
- 2 poszczelone  ale wyjdą z tego
- okej zaraz tam będę
- okej do zobaczenia
Gdy skończyłem rozmowę poszłam na chwile do laury żeby się z nią pożegnać
-   Laura muszę lecieć
- okej a czemu
- nie mogę ci powiedzieć nie teraz
- okej pa
- pa
Chciał być z nią szczery ale nie mogę nie teraz nie chce jej stracić gdy jechałem na miejsce to wykonałem telefon do conora
- halo conor
- no halo
- ile naszych jest na miejscu
- 15
- Ok mam nadzieje ze masz coś dla mnie
- oczywiście ze mam
- to dobrze za 2 minuty będę
I się rozłączyłem gdy dojechałem wzięłam się do pracy jak tak to można nazwać gdy przeładowywałem broń ktoś mnie zaskoczył i dostałem w ramie bolało nie miłosiernie
Ale nie mogę się podać walczyłem dalej gdy zadzwonił mi telefon .........

——————————————————————
Hej dziś trochę krótszy rozdział ale bardziej ekstremalny dajcie 5 gwiazdek dla następnego rozdziału  

Romans z mafiąOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz