prawda

73 4 0
                                    

 

- ten nikolas

- tak ten i byłem zmuszony strzel przy jej obecności

- o kurde, ale to nie ma potwierdzenie, więc może się jeszcze tego wyplatasz

- Daniel ty jesteś głupi czy udajesz szczelałem przy niej jest u nas w bazie i Nikolas ją dźgną

- dobra nie ważne, chciałem cię tylko uspokoić idziesz z mną zobaczyć, czy Laura się już obudziła

- jasne

Gdy już tak szliśmy do Laury, usłyszeliśmy krzyki, były to krzyki Laury zaczęliśmy biec Laura wszystko okej, czemu krzyczysz

- Tony, gdzie ja jestem i proszę cię wytłumacz mi co to był za chłopak w moim domu

- muszę ?

- tak i to w tym momencie i wracam do domu - niestety nie wrócisz, ponieważ nie możesz być sama

- to będziesz z mną i w domu mi wszystko wytłumaczysz

-okej

Wziąłem ją delikatnie na ręce i zaniosłem do samochodu, pojechaliśmy do mnie do domu, gdy dojechaliśmy do domu, nikogo nie była

- a więc witam cię w moim domu

- więc słucham kim ty do jesteś

- może usiądź po pierwsze ty pamiętasz co powiedziałaś zanim medyk wzioą  cię na szycie rany

- tak pamiętam i swoich słów nie cofam

- okej po pierwsze ty, też mi się podobasz, a po drugie jestem kimś z kim jesteś bezpieczna, a zarazem jestem dla ciebie zagrożeniem - czyli możesz jaśniej - czyli że moja praca może na ciebie przynieś sporo kłopotów

- hmm pomyślę, że może jesteś jakims zabójca albo nie wiem mafiozem

, nie to jest absurdalne

- to nie jest absurdalne, tam jestem synem wielkiego mafiozy, ale że mój tata nie żyje, ja jestem za to odpowiedzialny, musiałem ci to powiedzieć ponieważ chce być z tobą szczery bo mi na tobie zależy ale jak bedziesz chciała zerwać kontakt to zrozumiem to

- tony nie wiem co mam powiedziec jestem w szoku daj mi kilka dni dobrze ?

- jasne odwioze cie do domu jak chcesz ale też sie nie pogniewam jak zostaniesz a aria napewno sie ucieszy bo cie polubiła

- z miłą checią ale nie tony musze pobyć sama pomyślec o tym wszystkim

- tylko sie nie przemęczaj żeby wszy ci nie pekły a i w domu nie ma ani śladu moji ludzie wszystko posprzątali

- okej dziekuje pa

gdy poszła zrobiło mi się smutno ponieważ zależy mi na niej postanowiłem sie napic wyjołem wiski z szafki z alkocholami i szklanke nalałem całą szklanke i wypiłem ją na raz czują przyjemne pieczenie w gardle gdy byłem w połowie butelki zadzwonił do mnie telefon była to aria odebrałem jej telefon juz lekko pijany .........

----------------------------------------------------------------------------------------

hej co o tym sadzicie czy laura da szanse toniemu co chciała aria dajcie znać w kometarzu 

Romans z mafiąOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz