Czy uciekanie od problemów było dobrym rozwiązaniem? Zdecydowanie nie. Jednak gdy chodziło o mnie zawsze decydowałam się na taki zabieg. Dlatego nikogo nie zdziwiłby fakt, że dwie godziny po zerwaniu z chłopakiem stałam w kolejce do jednego z manhattańskich klubów.
Rozstanie z Mattem, z którym byłam od końcówki liceum aż po drugi rok studiów, zdecydowanie nie było dla mnie łatwą sytuacją. Szczególnie gdy chłopak nie zdobył się nawet na żadną rozmowę. Zobaczyłam go całującego się z Grace na parkingu pod centrum handlowym. Pięć minut po tym przykrym zajściu dostałam wiadomość z treścią, że jego uczucia wygasły.
Dwie godziny później przekraczałam próg klubu nocnego trzymając się zasady: „RAZ SIĘ ŻYJE.” Nie chciałam sobie pozwolić na więcej łez. Tej jednej nocy planowałam bawić się bez ograniczeń, nie zważając na nic. Ubrana w krótką czarną przyległą sukienkę i wysokie obcasy udając pewną siebię wkroczyłam do klubu. Na ramionach zwisał mi czarny długi płaszcz. Moją twarz zdobił najmocniejszy makijaż, jaki, kiedykolwiek zrobiłam.
Kierowałam się do baru w celu zatopienia natrętnych myśli w alkoholu. Chciałam pozwolić sobie zapomnieć, nie zwracając uwagi na konsekwencje. Całowałam się z przypadkowymi osobami, a mój przełyk palił od zbyt dużej ilości trunków. Nie chciałam jednak zbytnio przesadzić, wiedząć, że jestem tu sama.
Mijały kolejne godziny, a moje nogi bolały od zbyt dużej ilości czasu spędzonego na parkiecie. Nie mogłam zrozumieć, dlaczego Matt postanowił mnie zdradzić, przecież tak bardzo go kochałam. Jak mógł mi to zrobić, wiedząc, że Grace przez całe liceum nabijała się, ze mnie, że jestem tym „wyrzutkiem z domu dziecka”.
Mimo, iż nie widziałam jej, odkąd rozpoczęłam studia, a jej słowa powoli odeszły w lekkie zapomnienie świadomość tego, że to właśnie z nią mnie zdradził bolała bardziej. Był taki moment, że przywykłam do tego, że ludzie traktują mnie jak rzecz i zostawiają, wtedy kiedy nie jestem już im do niczego potrzebna. Nawiązywali ze mną relacje, bo chcieli zdać z matematyki, czasem im się nudziło, a czasem wynikało to z czystej ciekawości jak radzi sobie sierotka Rose. Kiedy dostali to czego chcieli, kończyli znajomość, udając, że mnie nie znają. Gdy sytuacja powtarzała się któryś raz, to już nawet nie bolało. Jednak myślałam, że sytuacja z Mattem będzie wyglądała inaczej. Mówił mi tak miłe rzeczy, pozwolił uwierzyć, że jestem dla niego ważna. Jednak później odszedł sprawiając, że schemat znów się powtórzył. Teraz już wiem, że jedyną osobą, której mogę ufać i wierzyć w jej bezinteresowność jest moja siostra Viv.
Gdy te myśli znów zakradły się do mojego umysłu zapragnęłam kogoś pocałować. Kogoś, kto nie był Mattem. Nie chciałam znowu czuć się jak wyrzutek. Rozejrzałam się po klubie, wypatrując, kogoś godnego uwagi. W rogu klubu, przy czarnym wysokim blacie baru dostrzegłam mężczyznę o jasnej karnacji, brązowych oczach i czarnych zmierzwionych włosach. Popijał whisky jednocześnie tocząc rozmowę z barmanem.
Ubrany był w czarną koszulę podwiniętą do łokci i tego samego koloru jeansy. Kątem oka widziałam, że jego ręce pokrywają tatuaże, jednak przez buzujący alkohol w żyłach nie byłam w stanie rozpoznać co przedstawiają. Był jego zupełnym przeciwieństwem. Niewiele, myśląc postanowiłam podejść bliżej. Chwiejnym krokiem ruszyłam w kierunku baru. Gdy do moich nozdrzy dotarł silny męski zapach złapałam z mężczyzną kontakt wzrokowy.
Kierowana pijackimi pobudkami i chęcią zapomnienia o swoim byłym chwilę później połączyłam nasze wargi. Mężczyzna spojrzał na mnie zdezorientowany i zmieszany, lecz chwilę później oddał pocałunek. Okazało się, że nie tylko lepiej wyglądał, ale również całował lepiej niż Matt.
Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że ten jeden wydawałoby się nic nieznaczący wieczór był początkiem zamieszania w moim życiu.
-------------------------
Hej!
Jak wam się podoba prolog?

CZYTASZ
You Are My Confusion
RomanceCHWILOWO ZAWIESZAM PUBLIKACJĘ ROZDZIAŁÓW!! Opublikuję rozdziały, gdy będę miała napisaną całą książkę. Rosie Jones to dziewczyna, która w życiu nie miała łatwo. Dzieciństwo w domu dziecka wydawało jej się drogą, którą musi przejść do osiągnięcia szc...