Jakby inaczej

219 13 4
                                    

Pov Britney

Oglądaliśmy bajkę, a kiedy spojrzałam na bruneta zauważyłam, że zasnął.No bo jakby inaczej i jak zawsze wyglądał słodko. Wtuliłam się w jego tors i dalej oglądałam. Kiedy bajka się skończyła zaczęło mi się nudzić i nie miałam zamiaru oglądać kolejnej bajki sama więc stwierdziłam że go obudzę. Złożyłam na jego ustach namiętny pocałunek na co brunet praktycznie od razu się obudził. Po chwili, kiedy już zarejestrował na jakiej planecie się znajduje, go pogłębił i objął mnie w talii.
Kiedy zabrakło nam tchu odsunęliśmy się do siebie ale tylko na jakieś parę milimetrów.

N: Tak to mnie możesz budzić za każdym razem - powiedział z uśmiechem na twarzy
B: Chciałbyś, zastanowię się nad tym jak przestaniesz zasypiać na bajkach i też czasami będziesz mnie tak budzić
N: No nie wiem - popatrzyłam na niego pytająco - znaczy, jasne jasne Broneczko moja kochanusia, którą kocham nad życie i wogóle - szerzej i sztucznie się uśmiechnął
B: Teraz to juz napewno sobie tylko o tym pomarzysz, to nie było szczerze ani trochę

Odsunęłam się od niego i udawałam obrażoną. Chłopak niemal od razu rzucił się na mnie, złapał moje policzki w swoje dłonie i złożył na mojej twarzy ogrom małych pocałunków.

B: Dobra dobra już starczy - powiedziałam szeroko uśmiechnęta, na co brunet też się uśmiechnął i położył się obok mnie a nasze twarze niemal się stykały
N: No I fajnie
B: Zobaczymy dla kogo - przestał się uśmiechać
N: no eejjj - jęknął zawiedziony
B: Nie znasz się na moich żartach
N: Bo są bez sensu
B: No aha, pieprz się
N: Tylko z tobą, kochanie - na jego słowa oboje się zaśmialiśmy i trzepnęłam go w tył głowy
B: Ty to się lepiej już zamknij
N: Jutro już nie będziesz miała jak mnie słuchać
B: to gdzie ty się wybierasz?
N: Do pracy a ty zostajesz jeszcze w domu - wkurzyłam się i wzięłam zamach żeby znowu mu przywalić ale on był szybszy i złapał moją rękę - To był pomysł Martynki a nie mój
B: A niby czemu ja mam zostać w domu sama skoro ty se już wracasz, miałeś zostać ze mną i się mną opiekować
N: No tak ale z tobą jest już lepiej i nie potrzebujesz już aż tak mojej pomocy a są braki kadrowe więc ja już muszę wracać
B: Ale miałeś wracać wtedy kiedy ja
N: Miałem ale Basia się rozchorowała i też jej nie będzie więc muszę ją zastąpić
B: Yhy, dobra wybierz jaką bajkę teraz oglądamy tylko wybierz taką na której nie zaśniesz
N: Jasne jasne

Nowak wybrał bajkę ,, Żółwie Ninjago" czy jakoś tak, była nawet okej ale wolałabym Barbie. Obejrzeliśmy jeszcze mnóstwo bajek i nie pamiętam kiedy zasnęłam wtulona w chłopaka.


POLSAT
442słowa
Sry ze tak mało ale nie mialam totalnie pomysłu na ten rozdział ale następny raczej będzie ciekawszy i dłuższy

Maybe I'll love youOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz