Pov Halie
Wstałam rano rozejrzałam się wokół i zauważyłam na moim biurku małe pudełko.Wstalam ubrałam się poszłam do kalendarza.I... to dziś!
Dzisiaj wyprowadzam się do Barcelony.Spakowałam resztę rzeczy do walizki i wzięłam pudełko do rąk.
Był na nim napis dla Halie od Willa.
Szybko otworzyłam pudełko i przeczytałam list.Kochana Halie
Tu Will wiem że dzisiaj wyprowadzasz się do Barcelony.Wysłałem ci mały prezent ponieważ nie mogę tu dziś z tobą być i się pożegnać.Mocno cię kocham twój Will.
Uśmiechnęłam się sama do siebie i rozpakowałam paczuszkę.W środku był piękny notes na kłódkę.Była przy nim przyczepiona karteczka z napisem Pamiętnik dla Halie.
Byłam bardzo zadowolona z prezentu i spakowałam go do walizki. Wpakowałam też resztę pudeł na korytarz i przyszedł Dylan.
-Pomóc ci dziewczynko?Zapytał.
-Spadaj!Powiedziałam i zaniosłam pudła na dół.Dylan tylko szedł za mną i uśmiechał się chytrze. Zjadłam śniadanie i do kuchni wszedł Vincent,Anja,mała Lisy i Dylan.
I wszyscy mnie mocno przytulili na pożegnanie.Kiedy już załadowałam
z Dylanem wszystkie pudła i walizy do auta którym pojechałam na lotnisko.
Wsiadłam do prywatnego odrzutowca Monetów czując się wreszcie wolna.
Głównie spałam raz tylko obudził mnie dźwięk dzwonka telefonu. To była wiadomość od Shena:Nie długo jedziemy do ciebie i twojego nowego mieszkania!
I będziemy się zabawiać wysłał Tony
______________________________________
Mam nadzieję że podoba wam się zapraszam do kolejnego rozdziału😊😊😊
CZYTASZ
Sekrety Hailie Monet
Teen FictionHailie Monet nie pozorana i nie stawiająca oporu dziewczyna.Tutaj wejdziecie w świat w którym Hailie nie jest taka podłukadna bracią.