Will you love me?||Hyunlix fanfiction

4

opisówka 😁

Gdy felix otworzył oczy odrazu chciał je zamknąć,miał nadzieje że chociarz w tym śnie umrze.Nigdy sie nie udawało.
Wstał powolnie z łóżka zmierzając w strobe swoich drzwi,może tym razem ojciec go nie zauważy?

Zszedł powoli ze schodów uwarzając na karzdy swój najmniejszy krok,nie chciał wybudzić bestii.

Odetchną z ulgą gdy ujrzał jedynie matke siedzącą na kanapie ze wzrokiem wbitym w ekran telefonu.Spojrzała na syna uśmiechając sie.
—Dzień dobry śpiochu!
Podbiegła do chłopaka tuląc go do siebie.
—Ojciec akurat wyszedł do pracy...Poinformował mnie że dwa tygodnie go nie bedzie..

Teraz felix sie uśmiechną tuląc sie do swojej jedynej zaufanej osoby.
Miał dwa tygodnie wolnego od tego potwora...Nie mógł uwierzyć.
—Jesteś może głody?Zrobiłam tosty i-
—Nie mamo,Nie jestem głodny

Kobieta spojrzała na chłopaka z maślanymi oczami,wkońcu,jej stn nie jadł już od jakiegos czasu...Ona dalej nie wiedziała...

—Ale kochanie...Nie jesz od dłuszego czasu..
—Mamo to nic takiego,nie jestem głodny

Skrzywił twarz w usmiech omijając kobiete by sięgnąć po kubek zimnej wody.Od wody sie nie tyje...Prawda?
Upił pare łyków wymijając mame zmierzając do swojego pokoju.

Gdy wchodził na góre widzał rozczarowane spojrzenie swojej rodzicieli śliedzące go na karzdym kroku.

Znowu zawiódł.

Usiadł na lóżku wzdychając pare razy po czym sięgną po telefon który leżał obok.Gdy tylko odblokował ekran miał więcej niż 20 nieodczytanych wiadomości,kilkną na ikone przez co sie rozkleił.
Wiadomośći które dostawał od przyjaciół łamały go jeszcze bardziej,zniwu zawiódł.

Jedna z wielu wiedomośći przykuła jego uwage,minowicie ta od 'Hwang_Jinnie'
Kojarzył to nazwisko ze szkoły,jednak nie wiedzial ki. chłopak był...wydawało mu sie że to był ten chłopak który ostatnio siedział z paczką jego przyjaciół na przerwie i z minho na lekcji.

Zaciekawiony wszedł w profil chłopaka nie wierząc własnym oczom.
Przeglądał zdjęcia chłopaka,już wiedział kto to był.

Ten chłopak chodził na przerwach z jego znajomymi,trn przystojny blondyn z szkoły.

Czemu on sie nim przejmuje?
Wiadomość od chłopaka brzmiała tak:
"Felix...Wiem że sie nie znamy ale chciale sie zapytać czy wszystko wporządku,bo wiesz...Zaniepokojiły mnie twoje posty.Pamienataj ja i twoi przyjaciele są zawsze z tobą!Mam nadzieje że odpiszesz 😘"

Reszta wiadomości przyrawaiały go o płacz,niektóre od jego przyjaciół ale także to od ludzi których nawet nie znał.

Miał dosyc tego poczucua winy,sięgną po żyletke przykładając ją sobie mocno do skóry.

Miał tylko nadzieje że nikt sie nie dowie...