Prolog

147 8 0
                                    

Florence

Uśmiechnęłam się prawie szczerząc rząd białych zębów do swojego odbicia w lustrze. Poprawiłam kucyk z srebrno-blond włosów i patrzyłam na siebie brązowymi oczami.
Dziś zaczynam drugą klasę gimnazjum. Niestety 1 musiałam przesiedzieć w domu z guwernantką, a uwierzcie mi na słowo. To nic fajnego.
Mieszkam z wujostwem od 8 roku życia. Nagle przyjechali po mnie byśmy pojechali na wycieczkę i od tamtej pory powiedziano mi, że mój brat, rodzice i młodsza siostra Julia nie żyją.
Nie mogłam w to uwierzyć. Byłam załamana. Ale to co zrobię dla brata i siostry to to, że będę dalej grała w piłkę choćby nie wiem co!
Akademio Królewska szykuj się. Nadchodzi Florence Blaze!

/Tymczasem gdzieś na drugim końcu miasta /

Axel

Patrzyłem pustym wzrokiem w mundurek szkolny ładnie poskładany na moim błękitnym eleganckim łóżku.
Tyle czasu minęło odkąd moja kochana siostrzyczka zginęła w wypadku samochodowym z wujostwem.
Tak bardzo tęsknię za nią. Dziś dochodzę do Raimona. 2 klasa gimnazjum. Mój wzrok skierował się na fotografie stojącą w muszelkowej ramce na mojej szafce nocnej.
- Florence.... Wiedz, że nie przestanę grać w piłkę dla ciebie. Grałem w Kirkwood i teraz nie przestanę dalej grać. Kochałaś ten sport jak ja i Julia i nadal tak pozostanie. Napewno ty na moim miejscu też byś tak zrobiła - powiedziałem do siebie patrząc na nasze zdjęcie. Szykuj się gimnazjum Raimona bo nadchodzi płomienny napastnik.

Zakazane WięziOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz