Pov:kieł
Święta się zbliżały a my siedzieliśmy w klasie znudzeni . Nagle lola odezwała się .
-w sumie jak teraz jest nas parzyście to może zrobimy losowanie i zrobimy sobie jakieś tanie prezenty? - zaproponowała na co każdy był zadowolony tym pomysłem
-no to robimy! I pamiętajcie nie mówimy kogo mamy, będzie lepsza zabawa. - powiedziałem zadowolony i wziąłem kartkę, pociąłem ją na cztery części i napisałem imiona. Postawiłem na ławce i każdy po kolei losował. Ja wylosowałem Edgara, jednocześnie się cieszyłem a jednocześnie nie bo nie za bardzo wiedziałem co on lubi. Budżet został ustalony 10-20 zł , niby mały ale tu chodzi o mały drobiazg na pamiątkę. Zadzwonił dzwonek i każdy usiadł na swoim miejscu , i tak minęły 4 nudne dni w szkole.
W końcu! 23 grudzień wigilia klasowa! Szczerze tylko my mieliśmy prezenty bo z klasą ustaliliśmy że nie robimy prezętów na święta, mówili że to bezsensu nie znają się na zabawie 😒. Kupiłem edgarowi skarpetki z spikiem (nwm jak się piszę ale wiecie o chodzi ), czekoladę i takie fajne kocie kapcie , mam nadzieję że mu się spodoba prezent. Usiedliśmy gdzieś daleko od naszej klasy żeby mieć spokój , najpierw prezent brała lola. dostałam ona czerwony lakier z czego się uczyszyła bardzo i czerwony szalik, szczerze był piękny . Podejrzewam od kogo to jest ale nic nie chciałem mówić. Następny był buster, dostał on kakao o smaku pierniczkowym i zabawkową kamerę... powiedział że bardzo podoba nu się prezent, a zwłaszcza kamera :). Następny był Edgar , wyciągnął prezent i był bardzo szczęśliwy mówił że najbardziej podobają mu się kapcie. Byłem zachwycony bo nie wiedziałem czy będzie mu się podobać ale trafiłem. I teraz zostałem ja powoli zacząłem odpakowywać prezęt pierwsze co ujrzałem był to popcorn i to dużo popcornu , byłem zachwycony! będę miał zapas na miesiąc! Następnie była przypinka z flagą geji ? Spojrzałem na bustera z takim : na serio? Wiedziałem że to on bo tylko on mi dokuczał pod tym względem ten tylko się uśmiechnął. Dostałem jeszcze skarpetki w popcorn i tyle bardzo fajny prezent.
{~~~~~}
wiem dziwnie tak w środku notatka ale powiem kto miał kogo
Kieł-Edgar
Edgar-lola
Lola-buster
Buster- kieł
Było to wiadome ale okej przejdźmy do sylwestra >:)) miłego czytania dalej!
{~~~~~}
Potem coś tam rozmawialiśmy i obrzeraliśmy się mandarynkami. Kiedy był koniec każdy poszedł do domu i tyle . Kolejnego dnia święta i przerwa do sylwestra. O dziwo moja mama wróciła na święta , bardzo byłem zadowolony bo wreszcie wróciła po 3 tygodniach. Spędziła święta i niestety pojechała dalej , przynajmniej była... hm może na sylwestra zaproszę Edgara lole I bustera? i tak bym się nudził.Kiełek 🍿20:00
Chcecie wpaść do mnie na sylwestra ?Lola 💅 20:03
W sumie mogęBuster 🤨20:04
Ja bym odmówił? Oczywiście że będę!Emos🖤 20:07
Wsm mam czasKiełek 🍿20:09
To super do jutra!!!Emos🖤 20:10
ciekawa nazwa nie powiemLola 💅 20:20
Ejjjj a charli też może wpaśćKiełek 🍿20:24
Ta jasneNapisałem i się uśmiechnąłem, czyżby lola miała dziewczynę?
Powiedziałem sobie I po chwili poszedłem spać.
Obudziłem się rano a dokładnie o 12:48 no dobra nie tak rano. Szybko się ogarnąłem i zacząłem przygotowywać wszystko na sylwestra szampan itp. Tak minęły trzy godziny czekając na gości oglądałem Coś na yt. Po paru dobrych godzinach wreszcie ktoś zapukał do drzwi , a dokładnie Edgar. Zaprosiłem go do środka i zaproponowałem jakiś sok, bo wiem że on nie pije. Po dłuższej przerwie doszły do nas lola i charli, nie powiem były wystrojone i to bardzo. Chociaż spodziewałem się tego po nich .a na końcu przyszedł buster , oczywiście miał dodatkowe napoje... Ale my tego nie wypijemy!? Tylko żeby nie skończyło się tak jak ostatnio z Edgarem... ugh nie myśle o tym . Zabawa się toczyła ja oczywiście z busterem piliśmy chociaż nie wypiliśmy jakoś dużo, nawet byłem jakoś trzeźwy tak samo jak i buster. Było jakoś 15 min do północy, postawiłem że wyjdę na chwilę na balkon się przewietrzyć bo w pokoju było strasznie gorąco. Powietrze było chłodne ale fajne, gwiazdy jasno świeciły było po prostu pięknie. Nagle usłyszałem kroki za sobą, spojrzałem i zauważyłem Edgara
-hej, co robisz tu sam? - powiedział podchodząc do mnie
-chciałem się po prostu przewietrzyć, w pokoju jest bardzo ciepło- (miałam ochotę napisać "bo ty tam jesteś ")
Powiedziałem patrząc się na chłopaka ,nie powiem ma bardzo ładne oczy
-oh rozumiem faktycznie jest trochę ciepło- powiedział chłopak opierając się o barierkę i patrząc na niebo , już pojedyncze fajerwerki sztrzelały i rozświetlały niebo.Pov:Edgar
Ta noc była niesamowita! tym bardziej że był koło mnie kieł. Popatrzyłem na niego a on na mnie , w tym momencie zorientowałem się źe to nie jest tylko zauroczenie... to jest coś więcej
-um kieł?- popatrzyłem na niego
-hm? Co tam ?- zapytał patrząc na mnie
-mogę coś zrobić?- zapytałem nie pewnie. Szczerze w tej chwili nie myślałem
-um... tak- powiedział lekko nie pewnie
-tylko proszę nie bądź zły na mnie- powiedziałem i skoczyłem na niego obejmują go w szyji i całując, byłem cały czerwony tak jak i chłopak. Jest jedna rzecz która mnie zdziwiła to że kieł mnie nie odetchnął a nawet złapał w tali. Po chwili oderwaliśmy się od siebie cali czerwoniPov: kieł
Byłemw szoku co się właśnie stało , chociaż nie powiem ...podobało mi się to... może faktycznie jestem gejem? Trzymałem chłopaka patrząc mu w oczy , nagle usłyszałem jak ktoś wchodzi na balkon była to na szczęście lola.
- Kieł Ed- um ja może nie będę wam przeszkadzać- powiedziała nie pewnie ale z lekkim uśmiechem , a ja szybko odsunąłem się od Edgara
-um co się stało?- powiedziałem cały czerwony
-mieliśmy wyjść przed dom świętować i miałam po was przyjść ale chyba zostawię was w spokoju- powiedziała powoli kierując się do wyjścia
-zaraz będziemy- powiedziałem dalej zarumieniony ale trochę mniej tak samo jak edgar . Po chwili niezręcznej ciszy poszliśmy do reszty i bawiliśmy się resztę nocy{~~~~~~~~~}
Zrobiłam speciał tak jak obiecałam i odrazu mówię że jest on fabularny. Tak to jest 1 pocałunek jak nikt nie jest pijany! Pytanie Chcecie rozdziały poświęcone loli i charli?
996 słów
{~~~~~~~~~}
CZYTASZ
We are only Friends... Right {Edgar x fang } Zakończone
FanficPewnego dnia do klasy dołącza nowy uczeń. W oczach kła wygląda na ładnego ale każdy może być ładny co nie?.. Kieł postanawia się z nim zaprzyjaźnić nie chce żeby cały czas był sam. {Cr profilowego "yukiiuuu" na pinterescie chociaż nie jestem pewna...