! Prawie do biliśmy 1000 oto rozdział (i pszepraszam że długo nie było rozdziałów) i przeczytajcie informacje na dole miłego czytania
--------------------------------
Obudziłam się w szpitalu. I już wiedziałam że coś się szykuje. Koło mnie siedział Vince. O kurwa Vince. Dobra wracając bolała mnie strasznie głowa. Lekko pochyliłam się żeby obudźić Vinca.
-dzień dobry hailie-przywitał się lodowato
-hej-grzecznie odpowiedziałam ale chętnie bym na nich na wrzeszczała na przykład ty głupia szmato czemu mnie pożuciłaś jesteś bezużyteczna. Ale umówmy się do Vinca lepiej nie startować z takim czymś bo się źle skończy. Tak czy siak nie lubię ich a przez to że mam jakieś 13 lat to zastanawiałam się czy nie wstąpić do szkoły woiskowej. No bo czemu nie? Ale serio nie mam po co żyć to chociaż zrobię coś użytecznego dla państwa. Z rosmyśleń wyrwał mnie dźwięk otwieranych drzwi a był w nich......
------------------------------
Hello jak tam samopoczucie po sylwestrze? Ogólnie ta ważna informacja to to że zastanawiam się nad zawieszeniem tej książki jeśli lubicie ją to piszcie komentarzach bo ja jestem zmieszana co do tego tematu. I bardzo wam dziękuję za prawie 1000 wejść na tą książkę jesteście wspaniali 💗💗💗💗
CZYTASZ
Rodzina Monet perłka
ПриключенияHailie ląduje w laboratorium jest eksperymentem. Bracia jej poszukują lecz nie udaje im się to. Wszystko znajdziecie w tej książce! Postacie wzięte od Weroniki Anny Marczak a fabuła jest moja