Stałem z ojcem pouczając chłopów i Stanisława kiedy go zobaczyłem. Wyglądał jak mężczyzna moich marzeń kiedy upadł na ziemię pod ciężarem wielkiej kłody. Wyglądał jak Jezus.
Zobaczyłem jak znowu upada i już miałem do niego podejść, żeby chociaż na chwilę z nim porozmawiać kiedy ojciec mnie zawołał.Kiedy kolejny raz go zobaczyłem stałem z ojcem nad wodą. On rozmawiał z jakimś chłopem, a ja patrzyłem na Jezusa myśląc o tym jak będzie wyglądała nasza pierwsza rozmowa.
CZYTASZ
1670
FanfictionCo by było gdyby Zofia nie utopiła Mariana. Shipy: JakubxMarian AnielaxMaciej ZofiaxRozalia JanPawełxAndrzej