Wiktoria.K x Kornel.S

Part 44

Pov: Wiktoria.K
Od paru tygodni nie gadam z Adą jest mi tak przykro że mi coś takiego zrobiła jak myślałam usłyszałam głos pani Joanny Wiktorio nie śpimy powiedziała moja wychowawca coś tam pisaliśmy ale i tak byłam zamyślona jak zadzwonił dzwonek poszłam na przerwę nagle do mnie przyszli Adik,Julianito,Krystek i Alanito co? Zapytałam się pogodzisz się z Adą? Zapytał się Alan JASNA CHOLERA NIE PYTAĆ SIĘ O TO NIE POGODZĘ SIĘ Z NIĄ!!! Krzyknęłam i pobiegłam do toalety jak byłam w toalecie zamknęłam drzwi na klucz i mocno uderzyłam pięścią w lustro aż się zepsuło a ja miałam całą prawą pięść we ranach i krwi WIKTORIA DO JASNEJ CHOLERY OTWIERAJ TE DRZWI!!! Usłyszałam krzyk był to Kornel już otwieram powiedziałam i otworzyłam on od razu jak otworzyłam drzwi się do mnie przytulił ała powiedziałam przepraszam odpowiedział i od razu zauważył moją ranę na ręce ej Wika co ci się stało na pięśći? Zapytał się n-nic odpowiedziałam i jak chciałam wyjść on złapał mnie za nadgarstek i przycisnął do ściany mów powiedział bo Alan Łukowiak Krystian Julek i Adrian zapytali się czy pogodzę się z Adą ja krzyknęłam że nie potem pobiegłam do toalety zamknęłam drzwi na klucz podeszłam do lustra spojrzałam na siebie i tak się wkurzyłam że udeżyłam pięśćą w lustro dlatego mam teraz pięść całą we krwi i ranach choć do higienistki powiedział Kornel ale jej dzisiaj w szkole nie ma powiedziałam aha odpowiedział to choć do pokoju nauczycielskiego dodał ok odpowiedziałam i poszliśmy Kornel zapukał trzymając mnie za lęwą ręke otworzyła pani Skrzypczak matko boska Wiktoria co się stało? Zapytała się pani jak miałam powiedzieć to Kornel opowiedział.

Jak Kornel opowiedział co się stało

Pov: P.Małgosia.S
Dobrze Wiktoria usiądź a ja pójde po apteczkę powiedziałam dobrze odpowiedziała Wiktoria i poszłam po apteczkę potem wróciłam do pokoju nauczycielskiego akurat zadzwonił dzwonek na lekcje Wiktoria poczekaj a ty Kornel powiedz pani Joassi że Wiktoria zaraz przyjdzie powiedziałam dobrze odpowiedział Kornel i poszedł.

Pov: Kornel.S
Jak weszliśmy z klasą oprócz Wiki do klasy przywitaliśmy się z panią i usiedliśmy ja podniąsłem ręke do góry tak Kornel? Zapytał się Pani Wiktoria zaraz wróci powiedziałem właśnie miałam się zapytać dlaczego jej nie ma powiedziała ja odpowiedziałem że musiała porozmawiać z panią Skrzypczak aha odpowiedziała pani i powiedziała że zaczniemy lekcje jak Wiki przyjdzie.

W tym samym czasie u Wiktorii

Pov: Wiktoria.K
Teraz będzie piekło powiedziała pani i oczyściła mi ranę wodą od ran ała! Powiedziałam zaraz skończę tylko założe bandaż i pójdzież powiedziała pani i założyła bandaż możesz już iść do widzenia powiedziała pani do widzienia powiedziałam i poszłam do klasy zapukałam do klasy proszę powiedziała pani i weszłam boże Wiktoria co ci się stało? Zapytała się pani nic takiego powiedziałam jak nic takiego? Powiedziała pani Joassia jak miałam powiedzieć to Kornel powiedział żeby mnie nie męczyć bo za dużo przeszłam dobrze Wiktoria usiądź powiedziała pani i usiadłam moja klasa pisała a ja nie bo nie mogłam przez moją ręke jak zadzwonił dzwonek akurat wtedy już nie mieliśmy lekcji podeszłam do Kornela i zapytałam się czy do mnie dzisiaj przyjdzie ok odpowiedział i poszliśmy do domu oczywiście mojego ( Matty i Nicola przebaczyli Kornelowi za to co zrobił mi kiedyś)

Jak byłam w domu

Pov: Wiktoria.K
Jak weszłam do domu zauważyłam że Matty i Nicola śpią ja cicho zamknęłam drzwi a Kornel poszedł do mojego pokoju (oczywiście wcześniej obydwoje zdejmieliśmy kurtkę,czapkę,szalik i buty)
Pięknie tutaj a co to za plakaty? Wzkazał palcem na plakat WWE a to? To WWE taki wrestling powiedziałam i usiadłam z nim na moje łóżko kocham cię powiedziałam ja ciebie też odpowiedział i mnie pocałował jak miałam odwzajemnić pocałunek ktoś zadzwonił do drzwi czekaj zaraz wróce powiedziałam i poszłam do drzwi zauważyłam że Matty i Nicola dalej śpią ja otworzyłam drzwi mnie zamurowało była to...

Hehehe wracam po paru miesiącach oczywiście następną część napisze dzisiaj więc się dowiedzie kto to będzie ale kontynuując

Część 44 napisana papcia misie🐻 i chmurki☁️❤️🫰