Czy ty na pewno mnie chcesz ?? Tom 2

Rozdział 2 Wyjaśnienia

Emilka/Ren

Gdy coraz bardziej odlatywałam od braci tym bardziej czułem obecność Arona.

On gdzieś tu jest..

Ale nie wiem gdzie

E/R - GDZIE JESTEŚ ARON !!! POKAŻ SIĘ SUKINSYNU

Nic..

Totalnie nic..

Próbowałem rozejrzeć się jednak nic nie widziałem

#Rozmowa w myślach#

T - Ren gdzie ty jesteś.. ??

E/R - Spokojnie nic mi nie jest nadal szukam Arona

D - Daj nam się przenieść do ciebie abyśmy mogli ci pomóc.. nie jest bezpiecznie abyś sam go szukał

E/R - No dobrze.. chodźcie tu

#Koniec rozmowy#

Dosłownie kilka sekund później obok mnie pojawił się Tobi i Clay

D - No dobra.. jaki mamy plan jeśli nie możemy go nigdzie znaleźć ?

Jedyne co mi przychodziło na myśl to to aby po prostu poczekać

E/R - Albo czekamy albo próbujemy dalej go znaleźć

Nie wiem co mam zrobić aby go znaleźć

Przeteleportować się do niego nie mogę

Jeśli to zrobię albo od razu przeniesie mnie samą gdzieś skąd wyjście będzie trudne

A razem się przenieść nie możemy

Jest to niebezpieczne dla chłopaków

Z przemyśleń wyrwał mnie nagły i okropny ból głowy

Ktoś próbuje się ze mną skontaktować..

Spojrzałam na chłopaków którzy odczuwali chyba to samo co ja

T - To chyba Aron.. musimy pozwolić mu się z którymś z nas skontaktować

E/R - Ja to zrobię.. jestem silniejszy i będę chyba potrafił powstrzymać go jeśli będzie chciał przejść nade mną kontrolę..

Nie zdążyli oni nawet się sprzeciwić moim planom bo już pozwoliłem mu wejść do głowy..

A - Witam cię Ren..

Wyczuwałem to że to był on.. jednak jego głos był zupełnie inny.. taki spokojniejszy i milszy..

E/R - Aron.. chodź tu do nas i walcz jak mężczyzna a nie się chowasz..

A - Najpierw chciał bym z tobą pogadać sam na sam..

O czym on może chcieć gadać..

E/R - Zgodzę się pod jednym warunkiem..

A - Zrobię wszystko aby tylko z tobą na spokojnie porozmawiać..

Strasznie mnie to zdziwiło..

E/R - Jeśli przysiegniesz diabelską przysięgą że nic nikomu nie zrobisz.. mogę z tobą porozmawiać.. nie zrobisz nic złego ludziom na ziemi i mojej rodzinie.. mnie możesz zabić jeśli to cię interesuje ale musisz zostawisz ziemię, niebo i piekło w spokoju..

Przez chwilę nie słyszałem nic..

A - Dobrze.. przysięgam.. po prostu muszę ci coś wyjaśnić..