Azure Witch/Marvel story

3. Odwodnienie

Po otwarciu oczu zobaczyłam niebiesko-szare ściany mojego pokoju. Zaraz potem mój wzrok skierował się na Natashę zagłębioną w głębokich rozmyślaniach z którąś z pielęgniarek T.A.R.C.Z.Y. Potem poczułam ogromny ból w nodze i mimo woli syknęłam z bólu. To zwróciło uwagę Czarnej Wdowy i jej towarzyszki na moją osobę. 

-Hej Lizzy - powiedziała pielęgniarka w której rozpoznałam Sarah - Jak się czujesz?

-Fatalnie - odpowiedziałam i opadłam na poduszki.

-Na szczęście twoja noga została jedynie draśnięta nożem, a wynik omdlenia to zapewne przyczyna odwodnienia.

-No właśnie - Natasha zabrała głos - odwodnienia. Ile jeszcze razy mam Ci tłumaczyć, że picie wody jest ważne?!

-Pewnie ze sto - odpowiedziałam cicho. Żart jednak nie rozśmieszył Nat.

-Jeśli będziesz nadal miała takie podejście to będziemy musieli zrezygnować z trenowania a twoją misję przekażemy komuś innemu. - agentka pogroziła mi palcem a ja prychnęłam gniewnie. Dzięki temu zarobiłam jeszcze jedne gniewne spojrzenie Romanoff. 

Chciałam jak najszybciej zmienić temat więc zapytałam czy zginął ktoś z naszych. Natasha westchneła.

-Trzy osoby, reszta jest jedynie ranna. Hydry nie liczę. Wszyscy tam zasługują na śmierć.

-Kto zmarł z naszych?

-Agent Wilson Chear - powiedziała po czym dodała -nie znasz go, miał zająć się Iron-manem więc musimy znaleść kogoś innego do tej roboty.

-A reszta?

Wdowa znowu westchnęła po czym odparła - Lea Right i Laura Smitch.

Lea Right była wiekowo podobna do Wdowy zaś Laura przechodziła pierwsze szkolenie ze mną. Kojarzyłam ją jedynie z widzenia choć kilka razy gadałyśmy sobie o ,,kobiecych ploteczkach".

Szkoda - pomyślałam, w końcu obie były na tyle młode, że miały jeszcze całe życie przed sobą. To naprawdę niesprawiedliwe.

- Właśnie dlatego nigdy nie wolno ufać Hydrzę - dodała wyraźnie

- Wiem, ta pożal się boże organizacja zabrała mi brata i siostrę.

- Znajdziemy ich jeszcze - powiedziała Romanoff po czym dodała - Na pewno są bezpieczni. W końcu są bardzo uzdolnieni więc na pewno sobie poradzą. 

Gdyby tylko wiedziała do czego wykorzystują swój talent.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Hej kochani! Dodam dzisiaj jeszcze dwa rozdziały! Jeśli ktoś to teraz czyta to za chwilę coś się pojawi!