I think I fell in love..

5

Obudziłam się o godzinie 9 kiedy tom jeszcze spał.  Lekko się odkryłam i przez przypadek toma też. Zobaczyłam że jest bez koszulki widziałam jego tors boże jaki on jest cudny . I te mięśnie..,położyłam się znowu koło niego wpatrując się raz na jwfo ręce a raz na jego oczy po chwili zatopiłam się w tych pięknych zamkniętych oczach . Kiedy tak się wpatrywałam zobaczyłam że Tom otowrzyl oczy i się zaśmiał

- już nie śpisz kruszynko ?
- nie ale przytulac się chce
-hah ja tak samo powiem ci że jesteś piękna
-Ty też
- Co najbardziej ci się we mnie podoba  ??
- Ty cały
-Ty tez moja ślicznotko
-kocham cie
-Ja ciebie też słońce

Leżałam tak sobie z Tomem I nas przykryłam.  Było mi wfodnie leżeć na Tomie a on głaskał mnie po włosach jął ją te uczucie kocham . Wszedł Bill do naszego pokoju i zrobił słodka minę widząc nas przytulających się

- boziuuu -zaczął Bill skacząc z nogi na nogę i klaszcząc
- Co?- zapytałam tom
- jak wy słodko wyglądacie noo
- hah
-ciesze się Tom że znalazłeś takie cudo
- sam się cieszę bo to moja perełka
-golabeczki z was takie słodkie, a przytulicie się i dacie sobie buzi ??
-No

Tom po tych słowach mocno mnie przytulił a ja jwgo i Daliśmy sobie buziaka . Bill był tak szczęśliwy że omalo a by nie uderzył głową o ścianę

-kocham was - powiedzial Bill
-A my ciebie -powiedziałam
-doba ja lecę robić śniadanie a wy sobie jeszcze lezcie
-okej

Bill wyszedł z naszego pokoju a ja dalej tuliłam się z Tomem.  Dzisiaj były walentynki i ciekawe co dla mnie zrobi

Pov tom
Obudziłem się o 9.20 i zobaczyłem że moja piękność się na mnie patrzy zamawiałam się bo kochałem jej piękne brązowe oczy. Kwidy tak leżeliśmy wszedł Bill który słała jak nas widział. Zapytał się czy damy sobie buzi ja z Valeria i się przytulimy lubial widzieć widok jak jestemy zadowoleni . Zrobiłem to z Valeria a Bill o mało nie uderzył głowa o ścianę.  Chwilę się pocieszył i poszedł eobic śniadanie.  Ja natomiast leżałem z swoją pięknością jeszcze w łóżku.  Dzisiaj są walentynki i chce jej sprawić ogromny dzień wrażeń.

Pov Valeria
Wstałam z Tomem I się ubraliśmy.  Ja związałam włosy w koka . Ja ubrałam jakąś bluzę i luźne spodnie a tom seia biała bandame ,biała koszule a na górę turkusowa i czarne spodnie . Kiedy byliśmy już gotowi zeszliśmy na dół Kiedy Bill nakładal śniadanie . Były naleśniki z dżemem owocowym . Zjedlismy I poszliśmy do spwich pokoju . Kwidy byłam z Tomem w pokoju ten gdzieś zadzownil

- dzień dobr ja zamawiałem rezerwacje na dzisiaj
-jasne na którą?
-na 17
- jasne stolik będzie przy wielkim oknie
-jasne dziękuję dowidzenia
- dowidzenia

Spojrzałam na Toma z zdziwieniem gdzie on dzwonił?  Zapytam siw go

- tomus ??
- tak kochanie?
- Gdzie dzwoniłeś  ?
- za niespodzianka dla ciebie
-dla mnie ??
-No tak dla ciebie wszystko moje słońce
-oo
-O 17 badz gotowa będzie super
- jasne

Była 14 więc szukałam już ubran . Kiedy wszystko miałam Bill zawołał nas na obiad . Po obiedzie była już 16.10 więc poszłam do góry się przebrać I poprawić makijaż . Ubrałam sukienkę w której tomów oczy z orbit wychodziły jak.mnie widział i poprawiłam włosy.  Następnie polokowalam lekko włosy i wyszłam.  Tom widać był zdziwiony i zakochany jednocześnie.  Wzięłam torebkę a tom kluczyki . Powiedzieliśmy Billowi że wychodzimy i wyszliśmy.  Wsiadłam do auta I tom tak samo . Jechaliśmy jakieś 15 minut i kwidy byliśmy na miejscu Tom podbeigl do dzwi I mi je otowrzyl . Miło z jego strony, wziął mnie za rękę I poszliśmy do restauracji . Mieliśmy na ostatni piętrze z widokiem na piękny zachód słońca.  Przyszło nam jedzenie a my zajadaliśmy się rozmawiając.  Nagle tom odsuna się od stołu i podszedł do mnie klekajca . Powiem wam łzy napływały mi do oczu Kiedy widziałam co robi . Wyjął pudełeczko czarne a wnim piękny pierścionek.

- t-tom?
- tak Valeria czekałem na ten dzień,kiedy się poznaliśmy wiedziałem że to ty jesteś tą jedyna która będzie moja żoną.  Przy tobie czuje się zawsze lepiej i kocham cię nad życie.  To ty postawiłaś mnie na nogi i kochasz mnie nad życie.  Dlatego Valerio czy wyjdziesz za mnie ?
- oczywiście że tak kochanie !! - gdy to powiedziałam tom wsunął mi na palec obrączkę a ja rzuciłam się na niego przytulacie go z łzami w oczach . Po chwili tom mnie odsunęł i wbił się w moje usta.nasz pocałunek był przy zachodzie słońca był taki piękny.  Blaski światła nas oplatały kiedy ja z Tomem siw całowałam.  Oderwałam się od chłopaka i wyszliśmy z restauracji . Wsiedliśmy do autai odjechaliśmy do domu . Weszliśmy do domu Bill spał.  Poszliśmy do pokoju I zrobilimah swoją noc ( tak chodź o 🔞)

Było mi tak przyjemnie że lekkie jęki wydobywały się z moich ust . Tom wbił się w moje usta całując mnie namiętnie.
-ahh boże tomus jestec ah cudowny
- Ty też mróweczko moja
Tom zaczął szybciej a jęki nie ustawały tak mi się podobało.  Kiedy skończyliśmy próbowaliśmy złapać rowny oddech . . Weszliśmy pod kołdrę i przytuliłam się do Toma też oddal pocałunek w moje usta . Był on taki ciepły I namiętny aż stawałam się słabsza od rozkoszy . Odsyłam pocałunek i poszliśmy spać.

______________
Przepraszam za ktorki rozdział dzisiaj wstawię jeszcze jeden i będzie on o wiele dłuższy . No jak widzicie tom oświadczył się Valerii i mieli goraca noc . // 864 słowa !!