Punkt widzenia Erica
W autobusie usiadłem z kylem jak zawsze musiałem się rumienić na jego widok bo zakochałem się w nim w czwartej klasie . Na pewno jak mu powiem co tak naprawdę do niego czuję pewnie to odrzuci więc zostaje mi wyzywanie go . A co jeśli on woli dziewczyny ? Jak tak to dobrze i tak jestem trans ale nikt o tym nie wie .
Dojechaliśmy do szkoły lekcje były nudne oczywiście z mają "ulubioną nauczycielką" pani Chuj w buzi . Na moje szczęście tą nudę zakończył dzwonek na przerwę więc poszedłem poszukać Kyl'a aby go powyzywać . Znalazłem Kyla samego za śmietnikami z tyłu naszej szkoły palił papierosa . Od kiedy Kyle pali ? Może z nim porozmawiam na spokojnie ?
- Hej Kyle ! - Powiedział Cartman
- Czego chcesz spaślaku ? - powiedział znudzony Kyle
- Chciałem się zapytać od kiedy palisz ? - zapytał Cartman
- Nie twoja sprawa - odpowiedział Kyle
Postanowiłem usiąść koło Kyl'a nawet nie zareagował .
- Hej Kyle chcesz pogadać - zapytał Cartman
- Nie mamy o czym - odpowiedział Kyle
Po tym wziąłem kartkę i długopis na , której napisałem swój numer telefonu i w rogu kartki małe serce po czym siłą dałem ją Kyl'owi .