Witamy w nowej szkole Ariano

1.3K 47 40
                                    

Pierwszy tydzień minął normalnie. Hailie oczywiście jest już ulubienica wszystkich braci. Każdy z nich tak ją rozpieszczał! Dostała już milion ciuchów, a mi Will powiedział, że znajdzie czas i mam sobie coś wybrać, a on jutro to kupi, ale zapomniałam. Czasu wolnego miał pełno! Spędzał go z Hailie. Głownie rozmawiali. 

Dzisiaj pierwszy dzień szkoły. Trochę się denerwuje, ale jakoś to chyba przeżyje. Wstałam z łóżka i ubrałam mój mundurek.

Zeszłam na dół gdzie zastałam Hailie, Vincenta i Dylana

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zeszłam na dół gdzie zastałam Hailie, Vincenta i Dylana. Moja siostra gadała z...moim ulubionym bratem. Nie wiem czemu on mi imponował i wogóle to czym? Mega go polubiłam, ale on jak wszyscy woli Hailie.

-Witaj siostro.-to był jak zwykle zabawny Vince.

-Hej.-przywitałam się z nimi.

Usiadłam obok Hailie i zaczęłam jeść tosty. Nikt się do mnie nie odezwał, a siostra i brat rozmawiali o szkole.

-Vince płaci szkole kupę siana więc będziesz miała...-tu mu przerwałam.

-Będziecie miały Dylan. Ja też tu jestem, a jak mnie tu nie chcesz to poprostu mi to powiedz.-mruknęłam z niechęcią. Czemu nikt mnie tu nie lubi.

-Oj, sorki będziecie miały taryfę ulgową.-mówiąc to chłopak wydawał mi się bardzo zdziwiony.

-A kto nas będzie zawoził?-zapytała siostra.

-Różnie. Czasem ja czasem któryś z bliźniaków.-powiedział brat.

Dojechaliśmy do szkoły, a gdy tylko Dylan wjechał na parking wszyscy się na nas gapili. Czy będzie tak zawsze?

-Dylan co się tak na nas gapią?-zapytałam ulubionego brata.

-Nie przejmuj się tak jest zawsze.-odparł.

-Co mamy teraz zrobić?-zapytała Hailie.

-Idźcie do sekretariatu tam powinna na was czekać osoba z waszej klasy, która was oprowadzi.

Weszłyśmy do szkoły

Weszłyśmy do sekretariatu, a tam czekały dwie dziewczyny: jedna była blondynką z mocnym makijażem

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Weszłyśmy do sekretariatu, a tam czekały dwie dziewczyny: jedna była blondynką z mocnym makijażem. To pewnie do mnie. Dziewczyna oprowadzająca Hailie była wysoka i miała rude włosy.

Rodzina Monet-Dam sobie radeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz