6

8 0 0
                                    

Obudziłam się gdy zadzwonił mój budzik specjalnie ustawiałam go na 9 rano bo postanowiłam że przez całe ferie chcem wstawać wcześniej niż zwykle. Gdy zwlokłam się z łożka dalej byłam bardzo śpiącą no  cóż postanowienie to postanowienie.

Podeszłam do mojej torby z ciuchami i wyciągnęłam szare spodnie dresowe i biały top

Zeszłam na dół gdzie siedziała już moja mama z ciocią

-Co tak wcześnie wstałaś-zapytała moja mama

-Takie tam postanowienie- odpowiedziałam jeszcze zaspanym głosem

Podeszłam do lodówki i wyciągnęłam z niej  jogurt truskawkowy, w lodówce było już trochę jedzenia ponieważ mój tata i tata Ethana byli wczoraj na zakupach, wyciągnęłam z szuflady łyżeczkę i usiadłam obok mamy przy stole.

-Co będziemy dzisiaj robić- zapytałam ciekawa jakie plany wymyśliły na dzisiejszy dzień nasze mamy

-Planowaliśmy pójść przejść się do miasteczka  które jest jakieś 2 kilometry stąd ,może znajdziemy jakieś ciekawe miejsca do pozwiedzania.

-Dobry pomysł- podsumowałam przy okazji kończąc swój jogurt,naprawdę kocham chodzić po takich małych miasteczkach,więc już się nie mogę doczekać kiedy tam pójdziemy.

Usiadłam w salonie przed telewizorem i włączyłam swój ulubiony serial jednocześnie przeglądając instagrama, w ten sposób minęły mi dwie godziny więc była 11, gdy skończyłam oglądać pierwszy sezon serialu usłyszałam że ktoś schodzi po schodach na dół obruciłam się zobaczyć kto to i okazało się że to Ethan bez koszulki w samych szarych dresach i potarganymi włosami z rana, obruciłam głowę z powrotem w stronę telewizora i odetchnęłam z ulgą, bardzo możliwe że się też zarumieniałam ale nie nie to mi się tylko wydawało przecież ja go nawet nie lubię nie mogę tak reagować ble.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Feb 23 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Zakład który zmienił wszystkoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz