16. Nie jestesmy juz w Średniowieczu

8 3 0
                                    

Minęły 2 tygodnie odkąd wyjechał Michel. A podczas tego czasu stało się coś czego nie chciałam poczuć. Tęsknota za nim. Chciałam to jak najbardziej stłumić ale nawet moja mama zobaczyła. Więc jak można się domyślić nie za dobrze poszli tłumienie tego w sobie. Dobra dość tego. Dzisiaj po Liceum zdecydowałam się poczytać o historii Lucy. Czułam, że coś się szykuje tylko nie wiem co. Czułam, że trzeba się przygotować bo coś się zmieni. Albo to tylko wytwórni mojej wyobraźni. Albo na przykład już świruje od tego, że wszyscy mają na jej punkcie taką obsesję. Jakby szalała po świecie robiąc coś złego. Jakby nie była zamknięta w wymiarze z którego nie ma wyjścia od dziesiątek jak nie setek lat. No dobra setek nie bo to ona zamordowała mojego ojca. Czytając zobaczyłam dziwny napis. "coetus magici coniuncti adpso debellandos malos a malo iquattuor creatis. Et creatori suo sanguine inimici gratias referet." Na moje oko była to przepowiednia. A oznaczała mniejwiecej, że zło powstanie a jej twórca z krwi jej największego wroga i, że pokona go tylko zjednoczona czwórka ludów. Ale czy należało mówić o tym ciociom i mamie. A może jednak powiadomić chociaż Dyrektora. Albo nie wiem. A może wysłać anonima. Nie nie jesteśmy już w średniowieczu to nie zadziała. Dobra to może być bardzo ważne. Więc idę. Pewnie każdy już o tym wie i ja wyjdę na debila, że o tym jeszcze nie wiem.  Ale lepiej dmuchać na zimne.

                                 *

- Dobrze słuchaj Sophie. Wiemy o tej przepowiedni ale uważamy, że nie warto ingerować ponieważ jak wiesz jest...

- Tak wiem jest uwięziona w Twinie ale niech Dyrektor weźmie pod uwagę nowe dowody. Co na przykład z Profesorem Bennym.

- Profesor Benny był pedofilem nie przepowiednią. Dobrze sophio jakbyś mogła to prosiłbym żebyś poszła do domu bo muszę kilka rzeczy załatwić.- powiedział dyrektor

- Dobrze więc Do widzenia

Kłamał jak najęty. Wiem, że kłamał czułam to. I ja to wiem tak dobrze jak to, że istnieje i Stoję w Liceum. Dyrektor coś ukrywa a ja się dowiem co. Wróciłam do domu i pierwsze co zaczęłam robić to szukać w książkach informacji o Twinie. Nie znalazłam dużo za to w każdej z niej była informacja, że to w nim została zamknięta Lucy. Kurde czy naprawdę nagle
Cały świat kręci się wokół niej? Znalazłam też coś o tym, że kiedy ktoś zostanie w nim zamknięty to..
I tyle reszta była zalana. Atramentem.  No to by było tyle z moich poszukiwań. Zamknęłam książkę i zaraz po chwili usłyszałam, że coś zapukało w okno. Podeszłam o otworzyłam okno. Po sekundzie wdrapał się tu Michel. Boże naczytałam się za dużej ilości Dark Romansów. Teraz mi się skojarzyło, że wchodzi do pokoju przez okno przyszpilając mnie do ściany i zaczyna całować. ZAMKNIJ SIE SOPHIE.

453 słowa!
Wlatuje 16 rozdzial. Przepraszam że ciągle się nic nie dzieje ale niedługo coś się zadzieje obiecuję.

A może jednakOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz