Fudmaru (ship INAZUMA ELEVEN)

✨😏Pierwszy Raz😏✨

Pov Kazemaru

- Jestem gotowy!!- Krzyknąłem z zadowoleniem. Fudou tylko wyraźnie się uśmiechnął swoim słynnym uśmieszkiem. Widać było, że mu się podoba ten pomysł. Dalej wierzę, że nie będzie tak źle. Przecież nie zrobi mi krzywdy, a jak będzie trzeba to przestanie. Bynajmniej tak myślę. 
-No dobrze jak panna sobie życzy.- Powiedział to dość spokojnie, lecz swoimi odzywkami. Nie powiem zacząłem się trochę denerwować.
Dalej się całowaliśmy, lecz po chwili zaczęliśmy przechodzić dalej. Zasuwałem mu lekko spodnie. Jednocześnie jednocześnie jeżdżąc ręką po klatce piersiowej. Nie powiem ma pięknie zbudowane ciało. Na sam jego widok się zarumieniłem i a mój oddech stał się cięższy.
- Tak się chcesz bawić?? Dobrze.- Powiedział z chytrym uśmieszkiem z ciągając mi spodnie i bieliznę. Zszedł pocałunkami w dół na szyję. Wydałem z siebie lekki jęk, który rozbawił brązowo-włosego i jednocześnie   podniecił  i skłonił się  do dalszego działania.
-  Aż tak ci się podoba?- Powiedział zadowolony patrząc na mnie.
- Tak! A teraz nie gadaj tylko rób to co masz robić!!- Krzyknąłem  podekscytowany wywołując uśmiech na twarzy brązowo-wlosego.
Zrzuciłem do końca zielono-okiemu bieliznę przez co dałem mu znak, że możemy przejść dalej. Kiwnął tylko głową i przeszedł do czynności.

Pov Fudou

Kiedy dostałem zgodę od Ichirouty od razu wiedziałem co robić czekałem na to od długich kilku tygodni, ale w końcu  nadszedł ten dzień. Założyłem prezerwatywę, ale przed tym jeszcze nałożyłem lubrykant i  wszedłem w niego lekko i powoli by mógł przyzwyczaić się do bólu i przejść dalej. Usłyszałem dość głośny jęk na który od razu się uśmiechnąłem. Widać było że mi się podoba lecz też było słyszeć wyraźny ból przez co zatrzymałem się chwilę.
- Wszystko w porządku??- zapytałem lekko zmartwiony.
- Tak kochanie.- powiedział z uśmiechem. Dostałem wyraźna zgodę na ciąg dalszy.
Poruszałem się w nim coraz szybciej.
Za każdym razem było słychać lekkie pojękiwania ze strony niebiesko-włosego, który wyraźnie był w siódmym niebie. Po jakimś czasie zaczął mnie namiętnie całować, a ja odwzajemniłem. Głaskałem jego męskość i całowałem namiętnie.
Potem zszedłem nieco w dół na szyję i zrobiłem malinki na pamiątkę miał je chyba już wszędzie na udach, brzuchu, szyi i na obojczyku. Niebiesko-włosy tylko pojękiwał i od czasu wydawał z siebie  głośne jęki.
- Kochanie jak to robisz, że każdym pocałunkiem zabierasz mnie do nieba, a tym co robisz teraz to już nie wspomnę. -powiedział jednocześnie jęcząc.
- Nie wiem, po prostu mnie kochasz.- odpowiedziałem z zadowoleniem, a on tylko na mnie popatrzył i sie uśmiechnął. 

Pov Kazemaru

Patrzyłem tylko na niego lekko się uśmiechając  czując jego pocałunki na swoim ciele.
- Kurwa!!! Miłości mi nie brakuje!- Powiedziałem krzycząc dość głośno z bólu.
- Co się stało??- Powiedział z zaciekawionym wyrazem twarzy. Zaczął powoli zwalniać na co szybko zareagowałem.
-Nic po prostu mnie lekko zabolało, ale nie przestawaj.- Pocałowałem go namiętnie by zapomnieć o bólu, który teraz czyje dość mocno. Podczas pocałunku poczułem jego jeżyk w sowich ustach na co odwzajemniłem tym samym. 
Na moje życzenie nie przestawał tylko przyspieszył.
- Ichi zaraz dojdę!!- krzyknął, a ja po chwili poczułem ciepło w środku. Nie wiem czemu, ale poczułem się jeszcze lepiej niż wcześniej. I po chwili sam doszedłem. Padłem zmęczony na kanapę, a on zaciągnął prezerwatywę z płynem w środku tak by się nie wylało. Poszliśmy do łazienki się umyć. Po 30 minutach kąpieli (nie wnikać sam sie tyle myje) poszliśmy do sypialni i położyliśmy się na łózko po czym sie w niego wtuliłem. Rozmawialiśmy o głupotach to jakiś 2:00 w nocy.
- Dobranoc Akio- powiedziałem sennie zamykając oczy.
- Dobranoc dziewczynko- powiedział z uśmiechem całując mnie w czoło.  Wtuliłem sie w niego, a on mnie objął w pasie zasypiając szczęśliwi, że nasz pierwszy raz sie udał.  

___________________________________
Dziś krótki rozdział ma tylko 646 słowa,
Ponieważ pisałem to w szkole
I wyszło inaczej niż miło być i wyszło łagodniej ,ale to dla tego że cały czas koledzy to czytali i nie mogłem się skupić.
MAM NADZKEJE, ŻE SIE PODOBALO 😏😏 I DO ZOBACZENIA. Następny rozdzielam nie wiem kiedy ponieważ szkoła egzaminy i nadrobić cały rok w szkole . Całusy papa..