Teacher's pet[18+]

2. Noveuau le proffessur - Nowy profesor

Amanda

Teraz

Obudził mnie budzik, musiałam się szykować na lekcje,gdybym spróbowała jeszcze chwilę pospać, pewnie bym się spóźniła. Przypomniałam sobie, że na pierwszej lekcji będziemy mieli francuski i mieliśmy z klasą, poznać naszego nowego profesora.
Ciekawe jak będzie wyglądać? Może będzie nawet przystojny. Puknęłam się w głowę, dosyć rozmyślania , bo inaczej się spóźnie. Nakarmiłam Felixa, wzięłam kluczyki do mojego czarnego BMW X5 i wyszłam na dwór, aby do niego wsiąść i jechać na lekcje.

Gdy dojechałam do szkoły, długo szukałam wolnych miejsc parkingowych, ponieważ większość z nich była już zajęta. Weszłam do sali i usiadłam na samym jej końcu, tak jak zawsze. Szczerze bardzo lubiłam matematykę i starałam się zapamiętać tych wszystkich pojęć, ale nadal byłam z tego przedmiotu beznadziejna i miałam słabe oceny. Gdy zadzwonił dzwonek, sala się zapełniła, dobrze,
że zajełam miejsce przed dzwonkiem, bo inaczej nie było by już wolne. Gdy weszli wszyscy uczniowe, wszedł wreszcie nowy profesor. Zamarłam, gdy zobaczyłam kim on jest, to był ten sam mężczyzna, z którym się przespałam. Dobrze, że usiadłam na samym końcu, mam nadzieję, że mnie nie zauważy, gdy skończą się lekcje muszę jak najszybciej wyjść z sali. Lecz los miał dla mnie inne plany, ponieważ profesor postanowił poznać każdego ucznia w klasie, wszyscy się mieli przedstawić. Przełknęłam ślinę gdy nadeszła moja kolej.

-Nazywam się Amanda Jokes i mam dziewiętnaście lat. -powiedziałam na jednym wdechu.

-Dobrze, więc jak wszyscy się przedstawili to ja też muszę. -powiedział z uśmiechem.
-Nazywam się Ethan Newston i mam dwadzieścia osiem lat , będę was nauczał matematyki. -odparł.

Nie mogłam się na tej lekcji wyjątkowo skupić, gdy zadzwonił dzwonek szybko wstałam z miejsca i poszłam w kierunku wyjścia. Gdy usłyszałam
-Panno Jokes, zapraszam do mnie.-były to słowa wypowiedziane przez profesora do mnie.

-Tak profesorze Newston, o co chodzi? -spytałam gdy podeszłam do biurka profesora.

-Widzę, że nie masz najlepszych ocen, w tym przypadku proponuje dodatkowe korepetycje, dziś po twoich lekcjach w tej sali. -powiedział z uśmiechem.

-Dobrze, przyjdę.

***

Po wszystkich lekcjach poszłam na korepetycje gdzie czekał już na mnie profesor Newston.

Pracowaliśmy nad ostatnio przerabianym tematem na lekcji. Nie szło mi nadal zbyt dobrze, ale na pewno mogę powiedzieć że lepiej niż na lekcji.

Ethan

Gdy ją zobaczyłem powróciły do mnie te wszystkie emocje które odczuwałem kiedy po raz pierwszy ją ujrzałem. Na tych korepetycjach z trudem powstrzymywałem się od pocałowania jej, wydawało mi się nawet że była jeszcze piękniejsza niż przed tem. Musiałem jej zaproponować te korepetycje ponieważ miała niskie oceny i byłoby to podejrzane gdybym tego nie zrobił. Gdy ją ujrzałem w tej klasie postanowiłem sobie, że będę się trzymał od niej z daleka. Lecz wiedziałem że te korepetycje są jej bardzo potrzebne, a kto by miał jej pomóc jak nie ja.

Jeszcze nie wiedziałem, że wkrótce nie będę miał jak się trzymać z daleka.