Maya
Wstałam. Była 8:00. Wszyscy jeszcze spali, ale ja już nie. Spojrzałam w kalendarz był 15 czerwca czyli moje 14-urodziny.Moje urodziny wypadały w sobotę więc nie trzeba było iść do szkoły.
Podeszłam do lustra i spięłam moje długie brązowe włosy w kucyk zostawiając luźno dwa długie blond pasemka przed twarzą.Nie chciało mi się już spać. Jednak nie miałam co innego do roboty.
Nagle do mojego pokoju weszła starsza siostra Emma.
-Wszystkiego najlepszego, siostra - powiedziała Emma i wręczyła mi mały zapakowany prezent.
-Dzięki - odpowiedziałam i rozpakowałam prezent.
Był to naszyjnik z dużym brązowym klejnotem w środku otoczymy diamentami.
Musiał sporo kosztować.-Jest piękny - powiedziałam i przytuliłam Emmę - dziękuję.
-Nie ma za co - odpowiedziała i poklepała mnie lekko po plecach.
-Rodzice jeszcze śpią? - spytałam.
-Nie. Szykują prezent - odpowiedziała mi Emma.Chwilę siedziałyśmy cicho jednak szybko ta chwila minęła, bo drzwi mojego pokoju się otworzyły i w progu stanęli rodzice.
-Wszystkiego najlepszego! - powiedzieli jednocześnie rodzice - schodźcie na dół. Maya, czeka na ciebie prezent.
Zeszłam po schodach i usiadłam na tapczanie.
Rodzice przynieśli mi dwie koperty w pierwszej znajdowało się 1500$. Przeraziła mnie ta kwota. Zawsze dojstaławałam jakieś 800$ i to sumując od całej rodziny.
Wzięłam się za otwieranie kolejnej koperty gdy rodzice mnie powstrzymali.-Otwórz tą na koniec - oznajmiła mama uśmiechając się do mnie czule.
Tata wręczył mi jeszcze 2 koperty.
Jedna była od cioci Grace i wujka Paula w której było 200$, a druga od babci Lary i dziadka Rolfa w której była kwiatka 150$.Teraz wzięłam się za otwieranie koperty którą tak jak rodzice mi powiedzieli otwarłam ją na koniec.
Myślałam, że będzie tam jakaś gruba kwota pieniężna jednak się myliłam.
Znalazłam tam list, który od razy zaczęłam czytać.Droga Mayu,
Oto zaproszenie do Akademii ..Dark Night".
W Akademii nauczysz się m.i.n. Czarować, Tworzyć eliksiry, wróżyć, a przede wszystkim poznasz swoje moce.
Akademia zaczyna się od pierwszego roku (14 lat) i w zależności od tego czy chcesz w przyszłości wykonywać czarodziejski zawód zostajesz do 10 roku (24 lata) czy normalny zostajesz do 4 roku (18 lat).Mundurek i Plan Lekcji otrzymujesz na miejscu.
W drugim liście otrzymujesz listę potrzebnych Ci rzeczy.Miłego Dnia!
Do zobaczenia w Akademii.
Dyrektorka!List przeczytałam chyba z dwa albo trzy razy, bo wciąż nie dowierzałam tego co przeczytałam.
-To jakiś żar, nie? - zapytałam.
-Ależ oczywiście, że nie - odpowiedział mój tata.
-To mi się śni! Przecież to niemożliwe! A co dopiero to, że ja mam jakieś pieprzone moce! Co niby? Czary Mary Hokus Pokus i coś wyczaruje? Może jeszcze wy mi powiedziecie, że chodziliście do jakieś zmyślonej Akademii i robicie Czary Mary?!-Maya, uspokój się! - powiedział tata - Po pierwsze ro Ci się nie śni po drugie Akademia naprawdę istnieje i...
Tata opowiadał chyba godzinę.
Dowiedziałam się, że oni też chodziło do tej niby Akademii i, że mają moce.
Powiedzieli mi, że ja teraz ich nie mogę zobaczyć, bo jestem jakby narazie ,,Normalnym Człowiekiem", a nie czarodziejką.Najgorsze było dla mnie to, że mnie okłamali w sprawie Emmy, ponieważ jak ona miała 14 lat, a ja 9 rodzice gadali mi, że idzie do liceum i nie może zostać.
Emma wróciła z ,,Liceum" rok temu, a tak naprawdę była w Akademii.
Jednak postanowiła pracować jako normalny człowiek i porzucić magię.Teraz ja miałam iść do Akademii.
Na początku dalej mi się nie chciało w to wierzyć.
Jednak po jakimś czasie nawet zaczęłam się z tego cieszyć.Moim koleżankom z normalnej szkoły powiedziałam, że idę do nowego liceum i, że znajduje się tak daleko, że nie będziemy się widzieć jednak będziemy do siebie często dzwonić.
...
Nie wiem kiedy to minęło, ale jak rano wstałam i spojrzałam w kalendarz zobaczyłam, że jest 30 sierpnia.
Za dwa dni miałam iść do Akademii!
Jednak dzisiaj miałam myśleć o dzisiejszym dniu.
Miałam iść na magiczne zakupy!
O mój Boże! Omg! Ja i magia? Już dziś po części zobaczę jak wygląda magia na zakupach.Wzięłam moją torbę, spakowałam do niej telefon i portfel.
W portfelu miałam 1850$ jednak wsadziłem do niego jeszcze 250$, które dostałam od Akademii.
Włącznie miałam 2100$.
Magiczne zakupy musiały być drogie skoro tyle pieniędzy było mi potrzebne.Wyszłam z domu i wsiadłam do samochodu.
Jechaliśmy jakieś 30 minut.
Gdy nagle zatrzymaliśmy się przed jakimś dużym blokiem mieszkalnym.
YOU ARE READING
Dark Academy
HorrorMaya poznaje pewną tajemnice o której jest się nawet nie śniło...