Czy pamiętasz mnie?

16

Norbert budzi mnie buziakiem a ja powoli otwieram oczy
-Śniadanie śpiochu -mówi i uśmiecha się do mnie

-Ktoś chyba ciebie podmienił-żartuję

-Skąd ten wniosek kochanie?-droczy cię ze mną Norbert i całuję mnie w szyję

-Kiedyś to ja ciebie budziłam na śniadanie i ciężko było ciebie dobudzić-mówię i mrużę oczy

-Kiedyś to było kiedyś ,teraz to teraz i już nie patrzmy w przeszłość tylko przyszłość a teraz smacznego a ja idę pod prysznic  -mówi i  delikatnie całuje mnie w usta i znika w łazience

Kiedy kończę śniadanie i idę do kuchni,sprzątam a kiedy Norbert wychodzi z łazienki ja nią zajmuję,cieszę się że mam z Norbertem parę dni wolnego bo możemy je spędzić razem jak chcemy i co najważniejsze sami,brakowało mi bardzo jego przez te lata ,próbowałam o nim zapomnieć ale jednak mi się nie udało ,jestem tego pewna że jest miłością mojego życia a po chwili czuję jak na moje ciało spada strumień ciepłej wody

-I co dzisiaj robimy?-pytam kiedy wychodzę z łazienki

-Może po prostu zrobimy sobie dzień lenia?-pyta i mnie obejmuje

 -Brzmi dobrze ale rozwiń swoją myśl

-Wybierzemy jakiś serial ,zamówimy jedzenie no  i będziemy leżeć na kanapie i nic nie będziemy dzisiaj robić oprócz wieczornego spaceru

-Jestem za -mówię i go całuję

Wybieramy serial,,Yellowstone'' i leżymy na kanapie wtuleni w siebie ,marzyłam o tej chwili długo ,cieszę się że w końcu porozmawialiśmy na spokojnie i daliśmy sobie szansę,kiedy jesteśmy głodni zamawiamy jedzenie a wieczorem idziemy na spacer aby spalić kalorie ,Norbert trzyma mnie mocno za rękę tak jakby bał się że mu ucieknę

-Wiesz muszę ci powiedzieć że jestem najszczęśliwszym facetem na ziemi ponieważ wreszcie ciebie odzyskałem.Przez te lata kiedy ciebie nie było brakowało mi ciebie leż poświęciłem się siatkówce bo wiedziałem że nikogo nie pokocham jak ciebie-mówi i zaczynamy się całować

-Zakochani do domu-słyszymy głos Fornala i odrywamy się od siebie i patrzymy na niego

-Halo przecież też mieszkam w tym mieście,przyjechałem ogarnąć mieszkanie a teraz poszedłem biegać .Miłego wieczoru-mówi i już go nie ma  a my wracamy do mieszkania gdzie od razu idziemy wziąć wspólną kąpiel a potem idziemy położyć się spać ,szczęśliwa i wtulona w  Norberta nawet nie wiem kiedy zasypiam......