Część Bez tytułu 11

157 8 4
                                    

W Zakopanym dni mijały szybko a ja z Norbertem nie umiałam na spokojnie porozmawiać z nim,dzisiaj są urodziny Tomka i wychodzimy wszyscy na miasto,kiedy jestem wyszykowana czekam na nich przed hotelem

-U lala trzeba ciebie dzisiaj pilnować aby nikt ciebie nie porwał-mówi Bednorz

-Bez przesady -mówię

-Norbert oszaleję jak cię zobaczy-mówi Fornal

-Tak tak już to widzę-mówię i przewracam oczami i czuję jak ktoś mnie obejmuję z tyłu

-No no czarna sukienka, kok i piękne pachniesz  -szepcze  a mnie przechodzi miły dreszcz po całym ciele

-No zobacz nie pozwoli cię poderwać bo zaraz jest przy tobie-mówi Bednorz a ja zaczynam się śmiać i odsuwam się od Norberta i kiedy już wszyscy są ruszamy na Krupówki , na szczęście mamy niedaleko od naszego hotelu ,po chwili czuję jak Norbert łapie mnie za rękę a ja się do niego uśmiecham,strasznie mi go brakuję i doceniam takie jego gesty jak dzisiaj ,boję się że niestety jutro pęknie ta kula i znowu będziemy na siebie patrzeć jak na wroga ,kiedy jesteśmy już w restauracji wszyscy żartują i jest luźna atmosfera ,siedzę koło Norberta I Tomka  ,kiedy jesteśmy już po kolacji i torcie ,trenerzy wracają do hotelu a my idziemy do klubu,oczywiście Norbert od razu zabiera mnie na parkiet a moje ciało reaguję na każdy jego dotyk,wiem że obserwują nas chłopaki ale nie zwracam na to uwagi ,liczy się tylko on ,całuję mnie delikatnie w szyję a nasz wzrok się spotkał i widziałam w jego oczach to co już dawno chciałam zobaczyć,uśmiecham się do niego i nie schodzimy z parkietu do póki chłopaki nas nie wołają że się zbieramy do hotelu

-Fajnie było na was popatrzeć -mówi Kurek i klepie Norberta po plecach,wracamy do hotelu i Norbert odprowadza mnie pod drzwi do mojego pokoju ,opiera mnie o ścianę i całuję mnie namiętnie a ja odwzajemniam jego pocałunki

-Najchętniej bym się z tobą kochał całą noc ale nie mogę w południe trening a musimy jeszcze ze sobą porozmawiać ,przy tobie wariuję - mówi a ja przygryzam wargę

-Może uda nam się jutro porozmawiać-mówię i smyram go po poliku

-To musimy się wsypać -mówi a ja kiwam głową i wchodzę do pokoju, biorę rześki prysznic i ubieram się w piżamę i kładę do łóżka i nie umiem zasnąć, ktoś dobija się do mojego pokoju i i gdy otwieram drzwi widzę Norberta i wchodzi do środka ,ciągnie mnie do łóżka i kładziemy się razem na nim a on się do mnie przytula

-Mogę zapytać co ty robisz?-pytam

-Będę tutaj dzisiaj z tobą spał,czy to ci się podoba czy nie  a rano pójdziemy na spacer przed treningiem i porozmawiamy szczerzę

-Aha-mówię w szoku

-A więc dobranoc moja gwiazdo z nieba bo zostało nam tylko 4 godziny snu-mówi i całuje mnie delikatnie w usta

-Dobranoc-mówię i się w niego wtulam i po raz pierwszy zasypiam szczęśliwa......



Czy pamiętasz mnie?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz