Powód 9.

44 7 0
                                    


Kochany Newcie

W dniu, w którym Cię poznałem byłem przestraszonym nowym, nieznającym swojego imienia. Nie wiedziałem gdzie jestem i dlaczego, a Ty po prostu pojawiłeś się obok i w parę sekund stałeś się dla mnie całym światem.

Pamiętam jak uciekając przed siebie wywaliłem się na ziemię. Ty jako pierwszy podbiegłeś do mnie i zapytałeś zatroskanym głosem czy wszystko w porządku. Odpowiedziałem, że tak, a Ty zaproponowałeś mi pokazanie całej strefy. Zgodziłem się.

Spędziliśmy praktycznie cały dzień razem.

Jak ja się cholernie cieszę, że się wtedy zgodziłem.

Już pierwszego wieczoru byłem Tobą zauroczony. Bardzo dokładnie pamiętam tamto ognisko. Obaj byliśmy lekko podchmieleni i w pewnej chwili to się po prostu stało. Pochyliłem się i złożyłem na twoich ustach delikatny pocałunek. Popatrzyłeś na mnie zdziwiony i zarumieniony, a minutę potem przysunąłeś się bliżej i obejmując moją szyję przywarłeś swoimi wargami do moich. Czułem się jak w siódmym niebie. Całowaliśmy się dopóki nie zabrakło nam powietrza. Gdy się od siebie oderwaliśmy, uśmiechnęliśmy się i patrzyliśmy sobie w oczy. Przerwaliśmy, gdy podszedł do nas Minho. Nie wspomnieliśmy mu o niczym, ale mieliśmy wrażenie, że on już o wszystkim wie.

I on o wszystkim wiedział.

Powód dziewiąty: Pocałunki.

Kocham Cię, Twój Tommy

20 powodów dlaczego - NewtmasOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz