Nie potrafię robić więcej
Bo puste są ręce moje
Nie potrafię szybciej, prędzej
By wypełnić ręce TwojeNie myślę ja o miłości
Bom niegodna tego słowa
Ani też obojętności
Zacznijmy więc to od nowaNie obiecam złota góry
Czasem nawet przytulenia
Gdy nadejdą ciemne chmury
Pomacham na do widzeniaBo ja jestem słabość, nędza
Co niegodna jest wszystkiego
Bo mnie zdrowie me napędza
I brak go idealnego***
Bardzo prawdziwe i bardzo osobiste. Co sądzicie?
CZYTASZ
Życie wierszem pisane
PoetryUtwory zbyt mroczne lub posępne dla zwyczajnego tomiku, lecz przydatne dla zrozumienia człowieka. Start: 18.02.24