Natalia i Kuba rozwiązali kolejną sprawę. Tym razem dotyczyła ona brutalnej śmierci młodej dziewczyny. Okazało się, że zamordował ją jej narzeczony, który był zazdrosny o jej dawną miłość. Policjanci siedzieli właśnie nad raportami dotyczącymi tej sprawy.
- Wydajesz się dziś taki nieobecny. Stało się coś? Może mogę ci jakoś pomóc? - Natalia upiła łyk kawy i spojrzała na swojego policyjnego partnera.
Już z samego rana wyczuła, że z chłopakiem dzieje się dziś coś dziwnego. Był inny niż zwykle. Przez ten okres odkąd razem pracowali już zdążyła go trochę poznać. Zawsze był taki radosny, wszędzie go było pełno. Dziś jednak było zupełnie inaczej.
- Nie - zaprzeczył. - Po prostu mam ostatnio gorszy czas.
- Rozumiem - odparła. - Pamiętaj jednak, że gdybyś miał jakiś problem, na mnie zawsze możesz liczyć.
- Dziękuje - uśmiechnął się do niej lekko. - To może po prostu ze mną trochę posiedź.
- Może pójdziemy do parku. Mam dziś trochę czasu, a tam jest świetna lodziarnia. Serwują tam najlepsze lody. Co ty na to? Idziemy? - Kowalska bardzo chciała mu pomóc. Naprawdę przez ten okres odkąd zaczęli razem pracować bardzo się do niego zbliżyła. Kuba nieraz już jej pomógł. Czuła, że teraz on potrzebuje tej pomocy i postanowiła, że zrobi wszystko, aby jakoś wyciągnąć go z tego dołka.
- Pewnie - odrzekł bez namysłu.
....
Chwilę później szli ulicą, w ręku trzymając lody. Natalia zamówiła truskawkowe, a Kuba czekoladowe.
- Miałaś rację. Te lody są przepyszne. Dawno nie jadłem czegoś tak dobrego.
- To cieszę się, że ci smakują.
- Dziękuje, że mnie tu wyciągałaś. Odkąd tu przyjechałem to chyba moje pierwsze takie wyjście.
- Serio? - zdziwiła się.
- Tak. Wszyscy moi bliscy zostali tam we Wrocławiu. Tutaj nie mam nikogo. No, a jakoś jeszcze nie było okazji, aby zaprzyjaźniać się bliżej z kimkolwiek z komendy.
- W sumie to od dłuższego czasu chciałam cię o coś zapytać - zaczęła. - Tylko jakoś tak mi było głupio. Nie chciałam abyś pomyślał, że jestem ciekawska.
- Pytaj śmiało - uśmiechnął się do niej. - Możesz być pewna, że tak nie pomyśle.
- Dlaczego tak naprawdę się tutaj przeniosłeś? - zapytała i spojrzała mu prosto w oczy. Chłopak na chwilę się zamyślił, a z jego twarzy zniknął uśmiech. - Jeśli to zbyt osobiste to nie musisz odpowiadać.
- Wiesz to trochę trudne - zaczął. - Chodzi o to, że tam we Wrocławiu było za dużo złych wspomnień. Chciałem ruszyć do przodu ze swoim życiem. Tam wszystko przypominało mi Dominikę.
- Kim jest Dominika? - zaciekawiła się kobieta.
- To moja żona - odpowiedział.
Natalia była zupełnie zaskoczona. Nie spodziewała się usłyszeć czegoś takiego. Nie sądziła że Roguz mógłby być żonaty. Myślała, że jest kawalerem. Nigdy wcześniej nie wspominał o żonie. Po za tym nie nosił obrączki.- Nie wiedziałam, że masz żonę. - W oczach policjanta na samo wspomnienie jego dawnej ukochanej pojawiły się łzy. Próbował jednak nad nimi zapanować. Nie chciał okazywać emocji. Zwłaszcza przed nią. Jednak nie potrafił inaczej. Wspomnienie Dominiki tak bardzo go bolało.
- Przepraszam, ja nie chciałam.
- Nie przepraszaj - zaprotestował. - To ja cię powinienem przeprosić za moją emocjonalną reakcję. Nie powinienem się tak zachowywać i nie powinienem płakać. W końcu prawdziwemu facetowi nie przystoi ronić łez.
- Co ty gadasz? - oburzyła się kobieta. - Łzy nie są oznaką słabości. To pokazuje, jak bardzo jesteś wrażliwy - powiedziała i przytuliła policjanta. - Co z twoją żoną? Została we Wrocławiu?
- Nie - odparł, a Natalia poczuła, jak jego łzy spływają jej na koszulkę. - Jej już nie ma. Ona nie żyje. Miała białaczkę. Za trzy dni wypada szósta rocznica jej śmierci. Od rana nie mogę się na niczym skupić. Myślę tylko o niej. O tamtym dniu. Nie daje już rady - wyrzucił z siebie.
- Tak mi przykro - powiedziała. - Nawet nie wiem co mam ci teraz powiedzieć.
- Nic nie mów - odparł ledwo słyszalnie. - Po prostu chwilę ze mną posiedź. Tak bardzo cię dziś potrzebuje.
- Nigdzie nie pójdę - obiecała mu i po raz kolejny tego dnia go przytuliła....
Kochani po kilku dobrych latach nieobecności na tej historii wracam do was z nowym rozdziałem. Postaram się dodawać teraz częściej tutaj nowości. Jeśli chodzi o inne moje opowiadania, to nowe rozdziały powinny się pojawić w najbliższą niedzielę lub poniedziałek. Niedługo rusza nowy sezon Gliniarzy. Czekacie na nowe odcinki? Ja już się nie mogę doczekać. Mam nadzieję, że wreszcie połączą Natalię i Kubę. Zapraszam was też na mojego instagrama, gdzie codziennie staram się dodawać nowości. Znajdziecie tam fragmenty moich opowiadań oraz różne cytaty z gatunku motywacji do działania. Instagram znajduje się na https://www.instagram.com/lealtworzy/
YOU ARE READING
Tylko ciebie pragnę - {Natalia i Kuba}
FanfictionHistoria miłości dwójki ludzi, którzy spotkali się zbyt późno. Oboje mają w miarę poukładane życie osobiste , a jedyne co ich łączy to praca. Tylko czy aby na pewno ? Co się stanie kiedy nagle zdadzą sobie sprawę, że połączyło ich prawdziwe uczucie...