1. Parkururowiec Edgej

606 24 28
                                    

Pov: Edgar

Parkurowalem jak zawsze po osiedlu, gdy nagle znalazłem się na prywatnej posesji jakiegoś bananowego dzieciaka, jakieś alarmy wyły i jakimś cudem wyeksmitowali mnie do Polski gdzie mieszkała moja kuzynka Katarzyna (Colette) która mieszkała z naszą ciotką.

 
Po ciężkiej podróży do Małopolski (najlepsze woj), odebrała mnie ciotka z stacji kolejowej w Tarnowie. Nie bardzo podobało mi się że muszę mieszkać w tym dziwnym kraju ale jakoś się żyje.

 
Gdy tylko przekroczyłem próg tego domu dla autystyków, zobaczyłem Katarzynę wpierdalajaca jebanego SZCZURA???
Miałem to w dupie więc skierowałem się do (chyba) mojego pokoju i rozpakowałem bagaż. Nie miałem już na nic siły więc poszedłem spać.

 
Gdy otworzyłem oczy na zegarze ukazała się godzina 6:30. Miałem wystarczająco dużo czasu na umycie się i zrobienie szybkiego makijażu.
Gdy byłem już gotowy czekałem na Katarzynę aby wyruszyć z nią w podróż życia, wyszliśmy o 7:30 aby mieć czas spokojnie zmienić buciszki

Zaszliśmy do tajemniczego budynku.. Katarzyna zaczęła mi tłumaczyć że to zajebista szkoła itp... nie wyglądała na taką.

(uznajmy że gdy Edgar rozmawia z colette lub jej mamą to mówią po rosyjsku)
- Boże co to jest za buda..😿 - odparłem zawiedzionym tonem.
- najlepsza placówka w mieście! Uwierz mi spodoba ci się tu!!! - siwowłosa małpa zaczęła krzyczeć jakby ją ze skóry obdzierano..

Po wejściu do tej placówki wiedziałem że coś się zaraz odpierdoli.

~~~~~~~~~
Hej misie :3
Najpierw taki krótki rozdział ale planuje wstawić jeszcze jeden dzisiaj.
Będę starać się wstawiać regularnie ale zobaczymy co z tego wyjdzie..

~ Kasia (cassie)
247 słów

Po lekkiej korekcie bo Kasia nie umie pisać :3

PODSTAWÓWKA ZADYMIARZY - Brawlstars EdgarOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz