" 𝙸 𝚠𝚘𝚞𝚕𝚍 𝚍𝚒𝚎 𝚏𝚘𝚛 𝚢𝚘𝚞 "
Jay jest od lat poszukiwany za morderstwo dziewczyny, która zaginęła kilka lat przed dokonanym zabójstwem, jednak nikt nie może odkryć gdzie on może się znajdować.
Po kilku latach, Jay odważa się pójść do liceu...
Nastał kolejny poranek, był to dzień kolejnego zabójstwa przez tego młodego człowieka, nikt nie wiedział, że coś jest gotowe nadejść, nawet Jay.
Była już 7:00, Jay'a obudził dość głośny budzik, chłopak przez chwilę nie reagował na odgłosy dochodzące z budzika, po chwili się obudził, nadal śpiący nie zorientował się że aktualnie dotyka własnego kubka z wypitą zawartością kawy.
Wzdrygnął się przez stykniecie palca z kawą, co spowodowało że w przestraszeniu podskoczył. Westchnął po czym wstał z łóżka, założył na siebie ciemną koszulkę, czarne spodnie oraz Różowe skarpetki (ponieważ innych nie posiadał), najpierw poszedł do łazienki by załatwić swoje potrzeby, później zszedł ze schodów na parter gdzie znajdowały się kuchnia i salon. Po przekroczeniu progu schodów chłopak udał się do kuchni aby zrobić sobie śniadanie. Po zakończeniu posiłku, Jay udał się prosto do szkoły, gdy już był na miejscu, spojrzał na zegar który wskazywał 7:45, to oznacza że zostały mu do lekcji 15 minut.
Wyszedł ze szkoły na pobliski park, nie było tam nikogo, dopóki nie zauważył pewnej dziewczyny, która mu kogoś przypominała. Podszedł bliżej przyglądając się tej dziewczynie i zauważył, że jest ona zaginiona od kilku lat. Wyciągnął nóż z kieszeni (Jay ryzykowny chłopak wam powiem), po czym szedł w jej stronę w dość powolnym tempie i cicho by nic nie wydobyło głośniejszego odgłosu oprócz szeleszczących gałęzi drzew.
Dziewczyna miała ciemne włosy, na których były przylepione liście i jakieś kawałeczki patyków, jasną cerę i zielone oczy. Ubrana była niechlujnie, koszulkę i spodnie poobdzierane, w niektórych miejscach miały dziury. Stała w miejscu ze schyloną głową, Jay gdy już był wystarczająco blisko by wykonać ostateczny ruch, dziewczyna się odwróciła w jego stronę co spowodowało szybsze wbicie noża w jej serce.
Dziewczyna upadła od razu na ziemię, zaczęła się wykrwawiać, Jay ją podniósł i skierował się do znajdującego się przed nim wodospadu, zrzucił już martwą dziewczynę, która po styknięciu z wodospadem już nie była widoczna. Jay wykorzystując każda chwilę podszedł do wodospadu i obmył swój nóż z krwi (wyciągnął go z niej zanim ją wrzucił), po kilku chwilach wrócił do szkoły.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
16:20
Lekcje w szkole dobiegły końca na co Jay się bardzo ucieszył, ponieważ był przemęczony. Jak co każde popołudnie przechodził przez uliczkę (szedł na skróty), aż dotarł do swojego domu. Postanowił w myślach, że odrobi wcześniej lekcje by potem mieć owiele więcej czasu dla siebie, jednak brak sił nie znikało, przerodziło się w jeszcze większe zmęczenie.
Jay nie wiedział co się dzieje wokół niego, widział coraz ciemniejszy obraz przed oczami, czuł się coraz gorzej.
