Pull Me From The Dark

Rozdział 1. Kensington Estates

Firma rodziny Kensington znajdowała się niedaleko Canary Wharf. Biuro, mieszczące się w nowoczesnym wieżowcu, było symbolem ich sukcesu i ciężkiej pracy. Budowę swojego imperium zaczęli ponad trzydzieści pięć lat temu, zajmując się zakupem i sprzedażą nieruchomości. Każdy z członków rodziny zajmował się oraz opiekował działami firmy, wspólnie tworząc zgrany zespół, który nie bał się wyzwań i zawsze dążył do osiągnięcia wyznaczonych celów. Dzięki ich zaangażowaniu oraz ciężkiej pracy firma stała się jednym z liderów na rynku nieruchomości w Londynie.

Kensington Estates była znana nie tylko z sukcesów na rynku nieruchomości, ale także z zaangażowania w lokalną społeczność. Regularnie organizowali wydarzenia charytatywne, wspierając lokalne szkoły, szpitale i organizacje non-profit, a każde z nich było starannie planowane i realizowane, z szokującym wręcz rozmachem Dekoracje były imponujące, program artystyczny przyciągał uwagę zarówno młodszych, jak i starszych uczestników. Dbano również o różnorodne atrakcje, takie jak loterie, aukcje charytatywne, a także stoiska z rękodziełem i lokalnymi przysmakami. Dzięki temu każda impreza była nie tylko okazją do wsparcia szczytnych celów, ale także do integracji społeczności i wspólnego spędzenia czasu w miłej atmosferze.

Jednak za fasadą sukcesu oraz filantropii kryła się mroczna tajemnica. Spółka była w rzeczywistości pralnią brudnych pieniędzy. Pod płaszczykiem legalnych transakcji nieruchomościowych kamuflowali nielegalne dochody, a ich luksusowe apartamenty i biurowce służyły jako miejsca ukrywania funduszy.

James Kensington był głową przedsiębiorstwa i to on nadzorował wszystkie operacje, zarówno te legalne, jak i te ukryte. Jego praca polegała na podejmowaniu kluczowych decyzji strategicznych, negocjacjach z ważnymi klientami oraz utrzymywaniu relacji z partnerami biznesowymi. James był znany z charyzmy i umiejętności przekonywania, co pozwalało mu zdobywać zaufanie i lojalność klientów. Jego biuro, usytuowane na najwyższym piętrze wieżowca, było miejscem, gdzie zapadały najważniejsze decyzje dotyczące przyszłości firmy.

Chris Kensington, najstarszy syn Jamesa, zajmował się zarządzaniem działem sprzedaży nieruchomości. Jego zadaniem było koordynowanie zespołu agentów nieruchomości, negocjowanie umów sprzedaży oraz dbanie o to, aby wszystkie transakcje przebiegały sprawnie i zgodnie z prawem. Znany ze swojej skrupulatności i dbałości o szczegóły, sprawiał, że klienci czuli się pewnie, powierzając mu swoje inwestycje. Jego praca wymagała nie tylko wiedzy na temat rynku nieruchomości, ale także umiejętności interpersonalnych, które pozwalały mu budować trwałe relacje z klientami.

Connor Kensington, młodszy syn Jamesa, był odpowiedzialny za marketing i PR. Kreował wizerunek firmy oraz promował jej usługi na rynku. Dzięki jego kreatywności i innowacyjnemu podejściu z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych na rynku nieruchomości. Connor dbał również o to, aby firma była postrzegana jako zaangażowana społecznie, co przyciągało klientów ceniących sobie wartości etyczne.

Mimo że Connor i Chris trzymali się legalnych interesów, obaj byli świadomi mrocznej strony działalności firmy. Wiedzieli, że ich ojciec prowadzi podwójne życie, ale starali się nie angażować w nielegalne operacje. Christopher często zastanawiał się, jak długo uda im się utrzymać równowagę między legalnym biznesem a przestępczym imperium. Czasami, podczas długich godzin pracy w biurze, myślał o konsekwencjach, jakie mogłyby wyniknąć z odkrycia ich tajemnic.

Connor, z kolei, miał bardziej pragmatyczne podejście. Wiedział, że ich sukces w dużej mierze zależy od reputacji firmy, którą tak starannie budował. Często czuł wewnętrzny konflikt, próbując pogodzić swoje etyczne wartości z rzeczywistością, w której się znajdowali. Mimo to starał się skupić na pozytywnych aspektach swojej pracy, organizując kampanie charytatywne.