Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Endou 💙
Chłopak prawie nigdy nie bywa zazdrosny, ale prawie to i tak nie znaczy, że nigdy. Tego dnia akurat miałaś mieć korki z japońskiego z jakimś starszym kolegą. Zgodziłaś się na nie bez problemu. W końcu twój japoński wciąż nie był tak płynny i dobry. Robiłaś błędy, a najczęściej w różnych wiadomościach, bo miałaś problemy ze znakami.
Siedziałaś akurat w bibliotece i czekałaś na starszego. Przyszedł dosyć późno, ale wydawał się naprawdę radosny. Przywitał się z tobą i zaczął tłumaczyć ci jakieś tematy, słowa oraz pisownie. Z czasem zaczął ci się nieustannie przyglądać.
Endou szedł akurat z Kidou do biblioteki. Musieli znaleźć kilka książek. Kapitan zamarł w miejscu, widząc jak chłopak dotyka twoich włosów i zaplątuje je w swój palec uważnie ci się przyglądając. Pierwszy raz poczuł taką zazdrość. Yuuto widząc jak Mamoru zatrzymał się w miejscu stanął obok niego i spojrzał w kierunku, w którym się przyglądał.
- Idź do niej, ja poszukam książek... - westchnął jego przyjaciel, a ten spojrzał na niego z wdzięcznością i pobiegł do ciebie.
- Cześć [T.I]! - powiedział radośnie i przysiadł się do was, obejrzał od góry do dołu chłopaka naprzeciwko i spojrzał na niego zirytowany.
- Hej Endou-kun! - powiedziałaś szczęśliwa widząc go i pocałowałaś jego policzek.
Ten tylko spojrzał z wyższością na starszego poczym skierował swój wzrok na ciebie i poczochrał ci włosy delikatnie uśmiechając. Chłopak chyba sam zrozumiał, że zachował się źle i spuścił głowę starając się nie utrzymywać z żadnym z was kontaktu wzrokowego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Gouenji 💙
Chłopak dobrze wie, że nie ma się o co martwić, bo naprawdę widać, że zależy ci na nim i powtarzasz mu to codziennie, ale tak czy siak są osoby i momenty, w których nie potrafi zapanować nad swoją zazdrością.
Shuuya czekał na ciebie przed twoją Akademią oparty o bramę. Kilka dziewczyn spojrzało na niego i zaczęło cicho szeptać co nie uszło uwadze Gouenjiego, ale nie przejmował się tym. Jedyne na kogo czekał to ty. Uśmiechnął się widząc jak wychodzisz ze szkoły i wyprostował się, ale nagle spojrzał zdezorientowany, gdy podbiegłaś zamiast do niego to do jakiegoś chłopaka. Zamieniłaś z nim kilka zdań i objełaś na pożegnanie. Po tym wszystkim w końcu zauważyłaś swojego chłopaka i podbiegłaś w jego stronę.
