Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Endou 💙
- TO TY?!!! - w całej klasie rozległ się krzyk Mamoru.
Już tłumaczę. Szkoła, która jest najbliżej twojego domu to właśnie szkoła Raimona. Twoi rodzice cię do niej przepisali, dlatego nic nie świadoma przyszłaś lekko zestresowana na twój pierwszy dzień szkoły.
Endou wstał z krzesła pokazując na ciebie palcem zaskoczony, a ty widząc go i jego reakcje lekko zachichotałaś od razu się rozluźniając.
- Znacie cię? - zapytał nauczyciel patrząc na chłopaka.
- C-cóż można tak powiedzieć... - powiedział uśmiechnięty.
- No dobrze, a możesz usiąść? - spytał starszy facet.
- A-ah tak już!! - krzyknął znowu siadając na swoim krześle.
- A więc to jest [T.I] [T.N], pochodzi z Włoch, tam też grała w piłkę nożną z tego co słyszałem - odpowiedział uśmiechnięty, patrząc na ciebie by się upewnić.
- A-ah tak, to prawda, zdążyło się czasem... - mruknęłaś zawstydzona.
- Dobrze, mam nadzieję, że się dogadacie, a teraz usiądź koło Gouenjiego - pokazał na jedyne wolne miejsce w sali.
To dobrze wiedzieć, że jest w tej klasie ktoś taki jak Endou...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Gouenji 💙
Spotkaliście się tydzień później, kiedy wychodząc z sali po kolejnych badaniach. Nie dostałaś za ciekawej informacji, dlatego tego dnia nie było ci do śmiechu. Kiedy tylko stanęłaś koło windy drżącą rękę nacisnęłaś przycisk czekając, aż przyjedzie.
- Hej - usłyszałaś za sobą męski głos, który kojarzyłaś, jednak nie potrafiłaś sobie przypomnieć skąd, dlatego szybko się odwróciłaś.
- O-oh to ty?! - usniosłaś się zaskoczona patrząc na Gouenjiego.
Winda przyjechała, a chłopak wszedł do środka, robiąc miejsce koło siebie. Od razu zrozumiałaś i stanęłaś koło niego. Kliknął przycisk na parter po czym uśmiechnął się do ciebie miło.
