Prolog

49 2 1
                                    

05.05.2014r.
Była przerwa obiadowa, właśnie szłam do mojej przyjaciółki. Wyjątkowo było dziś ciepło, więc wyszliśmy na pole.

- Ej, ty! - krzykną nagle ktoś za mną.

Odwróciłam się i to był mój błąd. Dostałam właśnie z liścia w policzek. Upadłam na kolana i ledwo powstrzymywałam łzy. Sprawcą tej przykrości był oczywiście damski bokser Anthony Brown. Powoli wstałam i po patrzyłam się na tego debila. Wszyscy wokół się śmiali.

- Ojej nasza mała kluseczka się popłacze - powiedział sarkastycznie.

Wszyscy wybuchli jeszcze głośniejszym śmiechem, jedyną osobą która się nie śmiała była Lily, moja przyjaciółka.
Tak właśnie rozpoczęła się wojna między mną a Brownem.

I wanna be yours Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz