I nagle zapytała czy może u mnie spac bo u nich bedzie Olivia. Zgodziłem się.
Poszedłem do łazienki i ubrałem garnitur. Wyszliśmy z domu i po chwili Lea zobaczyła Olivie i Charliego chwyciła sie mojej reki .
Zrobilem się czerwony wiedziałem ale po chwili ona sie trzęsła .-spokojnie mała-zestresowałem sie.
-a ty jesteś duży-zaśmiała sie.
-spokojnie trzesiesz sie- przypomniałem sobie kto idzie po drugiej stronie chodnika.Szliśmy jeszcze chwile i ja wyciągnąłem papierosa po jakiejś chwili ona wzieła go odemnie wzieła porządnego bucha i mi oddała.
dzięki -powiedziała-a ty nie za mała ?-zapytałem
-rok różnicy jak bym wzięła swoje to bym swój zapaliła bez różnicy -powiedziała obojętnie.
-wchodzimy do środka bo już spaliłem -odpowiedziałem.Był tam alkohole wiec teoretycznie jej tam nie powinno być ale no cóż na starcie wypiła jeden potem mnie namówiła gdy ona piła drugi przy trzecim zachęciła mnie do tańca bo ona musi byc królową balu a nie ta dziwka Olivia. Tańczylismy chwile i potem zobaczylem Charliego
-o Charli -popatrzyłem na jej brata i Olivie
-uciekamy, on nie wie ze nie bedzie mnie w domu mama wie tylko i ty bo u ciebie spie.-mowiła.
-potem wypiła jeszcze 2 drinki- odleciała choć w jej stylu to było słodkie a nie jak moj wścipski brat .I w pewnym momencie spotkala sie z pianą Darią. To są przyjaciólki z klasy wiec daria musiała z kimś przyjść.
Wtedy Daria spojrzała na mnie.-Lea przyszlaś z tym ciasteczkiem i mi nie powiedziałaś- mowila cicho ale stałem obok .
-oczywiscie on jest moj a ja jego-powiedziałakompletnie pjana ale słowa pianego a myśli trzeźwego czyli ona sie we mnie kocha.
Obróciłem ją do mnie twarzą i ją pocałowałem bez zawachania.
Jej brat to widział i był wkurzony ale Olivia odciągała jego uwagę.
Dari opadła szczenka byla cicho i się na nas patrzyła jak by widziała posąg ze złota. Jak przestalismy sie całować to Lea powiedziała-mówiłam ze mój-powiedziała jak by była trzeźwa.
Daria byla cicho i nadal nie dowierzała.
Tańczylismy potem cały czas a ja byłem pewnien że film jej sie urwał na czwartym drinku. Jak wychodziliśmy ona ściągneła szpilki i szła na boso. A ja ją wziąłem na ręce jak panne młodą. Po drodze dała mi z tysiąc małych pocałónków. Jak doszlismy to ją położylem na łóżku a ja poszłem do lazienki ubrac spodnienod piżamy i bez koszulki jak zawsze. A z nią był problem no była w sukience. Ale po pianemu powiedziala mi ze ma top pod sukienką a spodnie miala w torbie hello kitty. Więc załozylem jej spodnie na tą sukienke i ją wyciągnąłem po zalozeniu spodni , rozpiolem zamek z tylu sukienki by sprawdzic czy napewno ma ten top i miala wiec ściągnąłem z niej sukienke i tak poszła spać. Jak szlismy spać powiedziałem-dobranoc- dając jej buziaka w czoło
A ona.
-dobranoc skarbie wyśpij sie.-powiedziała juz prawie śpiąc
-Czekaj co- odezwałem się a ona już spała