Chat #39

128 6 12
                                    

02.47

Goblin: Kiedy ślub?

Pistacja: Idź spać

Goblin: Kiedy ślub?

Kaze: Idź spać

Pistacja: Słuchaj się ukochanego

Goblin: To niby gdzie jesteś? Nie mogę się przytulić ani nic

Pingwin: Wow, Fudou Akio, nie poznaje cię. Ty i uczucia?

Goblin: Ale ręką mi nie zmiękła

Kaze: Fudou, daj mu choć raz spokój

Goblin: Nie fair

Pingwin: Hehe

Kaze: Sakuma, to ciebie też dotyczy

Pingwin: Dobraz dobra. Wracam spać

Kaze: Wracając to twojego pytania. Jestem w kuchni i parze sobie kawe

Goblin: Już lecę

Pistacja: Po co ci kawa o 2 w nocy?

Kaze: Bezkofeinowa. Po prostu lubię ten smak

Pistacja: Ok, miłego spania

09.23

Tulipan: Ostatni raz się Zgadzam na całonocny maraton komedii romantycznych

Pistacja: Jezu, Natsumi wam coś dosypa do tego żarcia czy co?

Tulipan: O co ci chodzi?

Pingwin: No Fudou zaczął okazywać uczucia inne niż sarkazm, irytacja, ironia, złość, obojętność, a ty zgodziłeś się oglądać komedie romantyczne

Tulipan: Sam się zdziwiłem

Zamrażarka: Do niczego się nie przyznaje

Pistacja: Wow, ty żyjesz

Zamrażarka: Jeszcze i ledwo, ale tak

Goblin: Dobra, srutututu itp ale kiedy ślub

Pistacja: Zobaczy się

Goblin: Dobra, kto jeszcze musi się zaręczyć

Pistacja: NaguSuzu

Tulipan: Czy ty dałeś nam nazwę shipu? Czy jak to sie tam nazywa

Pistacja: I nie tylko ja. Ogólnie jak ktoś gada o waszej dwójce to używa określeń: Chaos albo NaguSuzu

Zamrażarka: Czemu moje imię jest drugie?

Pistacja: Bo SuzuNagu nie brzmi tak dobrze

Tulipan: Rel

Zamrażarka: Dobra, trochę się Zgadzam

Okres: Ej zdałem se dopiero sprawę że to Suzuno oglądał te romantyki, a Nagumo został zmuszony

Pistacja: Ej xD rel

Zamrażarka: Dlatego napisałem że do niczego się nie przyznaje idioci

Pistacja: Aaaaa

Pistacja: Ma sens

Zamrażarka; No pojebie mnie coś zaraz

Pistacja: ...

Pingwin: ...

Tulipan: Co się tak pusto zrobiło?

Pistacja: Czekamy aż Kazemaru opieprzy Suzuno za język

Goblin: Trochę nie w czas bo śpi

Postacie: Jedno ważne pytanie

Pistacja: Przytula cię

Goblin: Co cię to

Pistacja: Bo zjem ci matkę

Goblin: Jezu co tak agresywnie

Goblin: Tak

Pistacja: Czyli kolejny cel po Chaosie ustawiony

Goblin: Nie, już wszystko zapanowane

Goblin: Teraz będzie Chaos, potem para z zimowej krainy, następnie bogowie greccy, dalej w kolejce stoją Królewcy, I dopiero

Pistacja; Why?

Goblin: Jesteśmy że sobą której niż miesiąc

Pistacja: Dobra, to delikatnie tłumaczy

Pistacja: Ale czemu masz to zaplanowane po kolei

Goblin: To nie ja. Ta lista jest dosłownie naprzeciw naszego łóżka

Pingwin: Przyznać się, kto żarł popcorn w nocy na kanapie

Tulipan: A co

Pingwin: Bo zostawił opakowanie

Tulipan: @Pan Tera ty wogule jeszcze żyjesz?

Pan Tera: Tak

Tulipan: To dobrze. Wogule kim ty jesteś z zawodu?

Pan Tera: Prawnikiem, i czasem dorabiam na siłowni

Pistacja: Przepraszam, ale wyobraziłem se że rozprawie rozwodowej

Pistacja: Mówisz takie ,,Przepraszam, ale mam czasu"

Pistacja: I na światłach zdejmujesz toge i lecisz do ćwiczeń xD

Pan Tera: W sumie to tak wygląda czasem XD

Pingwin: Toga Hitomiko, is this you?

Pingwin: CO TAK HUKŁO?!

=========================

Ogólnie małe postanowienie: czasem będę publikować dwie Szafyz bo mam nadzieję dobić 200 części. Więc muszę się sprężać

Więc można jeszcze dziś wyczekiwać kolejnej części^^

Papatki<3

Szafa Pełna Gejów czyli Inazuma Eleven ChatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz