Szafa Pełna Gejów czyli Inazuma Eleven Chat

Chat #139 HALOWEEN

09.38

Pingwin: Japierdole panowie

Pingwin: Przepraszam za przekleństwo zaraz się wytłumacze

Pingwin: Miałem sen

Pingwin: Że budzę się w psychiatryku i nie wiem kim jestem

Aphrodi: Uuu, zaczyna się ciekawie

Pistacja: Już się wciągniłem

Pingwin: Nie wiem co tam robię itp, nie wiem nawet jak wyglądam

Pingwin: Zchodze z łóżka, bo na sali pusto, nie ma nic oprócz łóżka i drzwi

Pingwin: Na oddziale też nikogo, tylko długi, pusty korytarz

Kaze: O, idealnie się wpasowało w haloween

Pingwin: No dosłownie

Pingwin: I postanawiam iść dalej

Pingwin: Światła 50 m za mną zaczynają gasnąć jak od nich odchodzę, ale zapalają się jak podchodzę

Pingwin: Ale z drugiej strony wtedy gasnął

Pingwin: Nie pytajcie skąd wiedziałem że to 50m, po prostu wiedziałem

Pingwin: Nagle słyszę takie ,,glurgbanie"

Pingwin: Nie wiem jak inaczej to wytłumaczyć, takie słowo mi przychodzi do głowy o tym dźwięku pomyślę

Kaze: Takie ,,glbrk glbrk" ciągłe?

Pingwin: Yup

Kaze: Mhm

Kaze: Dawaj dalej

Aphrodi: Wciągnęliśmy się

Pingwin: Patrzę i widzę postać podobną do Białej Damy?

Płatek: Której?

Pingwin: Tej z horroru, filmu

Młody: Kto to biała dama?

Pingwin: Postać z jednego horroru, zobacz sobie na Google

*Wy też, Szafa wam nie ucieknie*

Pingwin: Wyglądało jak Biała Dama, tylko tak jakby bez nóg, mimo tego się poruszało, I to całkiem szybko

Pingwin: Najlepsze jest to, że ja nawet nigdy tego filmu nie oglądałem więc beka

Pingwin: No to naturalnie zaczynam spierdalać w drugą stronę

Pingwin: Światła zmieniają się na Czerwone, a na ścianach widać Czerwone plamy

Pingwin: Z racji że czasem jestem family friendly i lubię wasze dzieciaki

Pingwin: To przymijmy że to ketchup

Młody: Nie jestem dzieciakiem, mam 12 lat*

Pingwin: Kończąc to biegłem przez dłuższy kawałek

Pingwin: Aż w końcu mnie dogoniło i rozerwało na strzępy

Pingwin: I zostawił z traumą<3

Pistacja: Lovely

Aphrodi: Bardzo przyjaźnie

17.31

Młody: Ej a wy idziecie zbierać cukierki?

Kaze: No my już chodzimy po domach

Młody: Było poczekać na mnie

Młody: Boję się wujka Nagumo

Młody: I to nie z powodu stroju

Młody: A za kogo jesteście przebrani?

Goblin: Za zamordowanego(ja) I morderce(Kaze)

Młody: Ja jestem duchem dziecka

Tulipan: Ogień i woda

Zamrażarka: Chyba każdy wie kto jest kim

Pistacja: My walneliśmy się za wampiry

Aphrodi: U nas wlecieli bogowie greccy(czy  ktokolwiek się dziwi?)

Aphrodi: Ja oczywiście za Afrodytę

Bliźni: Ja za Here(Chociaż oprócz imienia nic mnie z nią nie łączy, mam super partnera)

Aphrodi: (<3)

Aniołek: A ja za Hermesa!

Aniołek: Nawet do trampek doczepiłem takie skrzydełka aby imitowały te jego sandały

Płatek: My zostajemy w domu dawać cukierki

Smok: Ale ja jestem lekarzem, a on pielęgnairzem

Płatek: Nic innego nie mieliśmy na zbyciu :')

Młody: Potem zobaczymy komu poszło najlepiej!

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

*- znalazłam że mają po 22 lata, więc Kurosaki(aniołek) ma 14 lat, a Kariya 12

Jeszcze wleci 2 Szafa- Malinka wraca kochani :)

Papatki<3

P.S. trudno jest pisać jak samochodem trzęsie, ale walić lol