❛❛Stop calling me your bunny
I won't hop and you don't own me
Do you?
I bet you think you do, well, you don't
Teacher's pet
If I'm so special, why am I secret?
(Why am I? Why am I?)
Yeah, why the fuck is that?
Do you regret
The things we shared that...
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Było około 9³⁰, Hyunjin siedział już w szkole i czekał na lekcje.Ojciec zagroził mu odcięciem pieniędzy jeśli nie zda z Koreańskiego, więc ten postanowił przymusić się i zdać.
Czasami naprawdę zachowywał się jak wzorowy uczeń.Może dlatego, że w poprzedniej szkole nim był?Zawsze na czas, nigdy się nie spóźniał.Robił to wszystko dla ojca, którego i tak to nie obchodziło.Postanowił więc olać to wszystko, a zmiana szkoły i poznanie zupełnie nowych ludzi, idealnie się z tym łączyła.
 ̄ ̄Proszę, proszę.Kogo moje oczy widzą, Hwang Hyunjin będzie na mojej lekcji? ̄ ̄prychnęła nauczycielka odkluczjąc drzwi, spojrzała na chłopaka od góry do dołu i uśmiechnęła się kpiąco
Właśnie dlatego jej nie lubił, od samego początku zachowywała się jak najprawdziwsza szmata, która jest lepsza od wszystkich.Poniżała nawet najlepszych uczniów a co najważniejsze, nienawidziła Jisung'a, ponieważ powtarzał przez nią klasę.
Hwang odwzajemnił uśmiech i przewrócił oczami, gdy drzwi zamknęły się.
Po chwili na korytarzu, pojawił się wysoki mężczyzna, ubrany był w czarne spodnie oraz koszulę, której rękawy były podwinięte do łokci.Materiał idealnie opinał się na jego klatce piersiowej oraz ramionach, które były dość szerokie.Bynajmniej znacznie szersze niż te należące do Hyunjin'a. Wyglądał dosyć poważnie, jego włosy były w kolorze ciemnego bordo, momentami wpadały w czarny, rysy twarzy były na tyle mocne, że mógłby nawet być modelem.W zaciśniętej dłoni trzymał teczkę, wzrok nastolatka automatycznie powedrował na jego ręce.Drogi zegarek, bransoletka..I cholera jasna, te palce, długie, zadbane dłonie mężczyzny aż prosiły się o swój osoby akapit, w jego zbereźnych scenariuszach.Na samą myśl, że mogłyby go rozciągać, poruszać się płynnie w jego ciepłym wnętrzu, robiło mu się gorąco.
Przygryzł lekko wargę, gdy mężczyzna stanął obok niego i zapukał do drzwi sali, w której przed chwilą zniknęła nauczycielka.
Nogi starszego mężczyzny były długie, a na udach opinał się materiał spodni.
Kolejne scenariusze pojawiły się w jego głowie a on sam oblał się rumieńcem i zwrócił swój wzrok na swój telefon, aby opanować swoje ciało.
⋆𐙚 ₊ ° ⊹ ♡
Dzień zleciał im dość szybko, minął tydzień od incydentu w toalecie a Felix nie pojawił się więcej w szkole.
Tak jak chcieli, nikt się o tym nie dowiedział, także wszelkie problemy mieli z głowy.A przynajmniej tak myśleli.
Ostatnią lekcją była kolejna godzina Koreańskiego, na której mieli napisać kartkówkę.I Hwang o dziwo przyłożył się do nauki, w końcu to miało zagwarantować mu zdanie klasy.