Następny dzień nie zapowiadał się wcale lepiej.Nie przespana noc, przez to co stało się w szkole, była tylko dodatkowym zapewnieniem dla Hyunjin'a, że ten dzień nie może być udany.
Przetarł zaczerwienione oczy i podniósł się w końcu z łóżka.Nadal czuł, że jego gardło jest z lekka obolałe i podrażnione.
Przeklinał w głowie siebie z przeszłości, gdyby starał się od początku, nie musiałby tego robić.Wziął z szafy szare dresy i zwykły biały T-shirt, na który zarzucił bluzę z logiem szkoły.
 ̄ ̄Gdzie wczoraj byłeś tak długo po szkole? ̄ ̄zapytał jego ojciec, gdy Hyunjin zjawił się w kuchni
 ̄ ̄Nie twoja sprawa ̄ ̄burknął, a na samą myśl o szkole, robiło mu się nie dobrze, w żołądek ściskał się żałośnie z bólu i wstydu.
Starszy mężczyzna przewrócił oczami i westchnął ciężko.
 ̄ ̄Nie potrafisz normalnie odpowiadać?
 ̄ ̄A ty potrafisz nie wtrącać się w nie swoje sprawy? Mój zasrany interes co robię, z kim i gdzie ̄ ̄syknął i nalał wody do szklanki.
 ̄ ̄Koreański poprawiony? ̄ ̄zapytał w końcu, po kilku minutach nie zręcznej ciszy
 ̄ ̄...Tak, na 5.
 ̄ ̄No proszę ̄ ̄prychnął ̄ ̄Jak chcesz to potrafisz.Wiesz, słyszałem, że zmienili wam nauczyciela i tak się składa, że znam Pana Lee.To mój dobry kolega ̄ ̄oznajmił, patrząc w swój telefon.
Nastolatek zacisnął mocno wargi, czuł jakby serce miało by zaraz wypaść mu z piersi.
 ̄ ̄Przyjedzie dziś do nas, dawno się z nim nie widziałem.Kończysz dziś koreańskim, więc zabierze cie do domu.
Nie jesteś dobrym synem, ale dziś chociaż udawaj.Nie chcę żebyś narobił mi jeszcze więcej wstydu ̄ ̄prychnął lekceważąco.Prawdę mówiąc Hyunjin wyłączył się już dawno, w jego głowie pojawiało się tysiąc myśli na raz o tym co ten cholerny zwyrol może mu zrobić, jeśli będą razem w tak małej przestrzeni jaką jest auto.
Nie będzie miał nawet jak uciec, nie będzie mógł wołać o pomoc, pomimo, że i tak strasznie się tego bał. ̄ ̄Kurwa.. ̄ ̄szepnął pod nosem i wyszedł bez słowa.
⋆𐙚 ₊ ° ⊹ ♡
Prosto z przystanku udał się za szkołę, gdzie zawsze spotykał się z Han'em i Chris'em.Ci już na niego czekali, opierali się o ścianę paląc kolejnego papierosa tego dnia.
Rzucił jedynie na nich wzrokiem i od razu wyjął zapalniczkę z plecaka, prawdę mówiąc w ogóle nie miał ochoty z nikim dzisiaj rozmawiać.
 ̄ ̄A temu co? ̄ ̄prychnął po chwili najstarszy
 ̄ ̄Nie wiem właśnie.Stary wszystko okej? ̄ ̄zapytał niebiesko włosy
YOU ARE READING
Secret. || HyunHo¹⁸
Fanfiction❛❛Stop calling me your bunny I won't hop and you don't own me Do you? I bet you think you do, well, you don't Teacher's pet If I'm so special, why am I secret? (Why am I? Why am I?) Yeah, why the fuck is that? Do you regret The things we shared that...