------------------------------
Basorexia
(n.) Silna ochota pocałowania kogoś
------------------------------
Japończyk wraz z blondynem jako pierwsi przyjechali do lasu, żeby jak najszybciej rozłożyć swój namiot. Od rozmowy w szkole nie zamienili ze sobą słowa, oboje się wstydzili.
- Mógłbyś mi pomóc, a nie ciągle gapić się na drogę?- Sim rzucił pudełkiem od namiotu.
- Jak na razie idzie ci świetnie, więc nie widzę powodu do pomocy - wyższy skrzyżował ręce.
- Mieliśmy razem to rozkładać.
- Będę spać z kimś innym.
- Słucham? I dopiero teraz mi to mówisz?
- A dla ciebie to nie lepiej?
- O co ci chodzi? Nie rozmawiasz ze mną od kilku dni, a teraz wyjeżdżasz mi, że będzie lepiej jak nie będę z tobą spać.
- Myślałem, że się mnie brzydzisz.
- Czemu miałbym się brzydzić? Co ty pierdolisz?
- Pasuje ci to, że masz przyjaciela geja?
- Riki, przyjaźnię się z tobą od podstawówki, czemu coś takiego miałoby mnie zrazić do ciebie?
- To dlaczego się do mnie przestałeś odzywać?
- Nie przestałem, stwierdziłem, że nie będę na siłę próbować z tobą rozmawiać.
- Dobra...nie ważne - szatyn podszedł do drugiego.
- Rozmawiałeś z Minji?- starszy zapytał, wracając do składania namiotu.
- Chciałem z nią dzisiaj pogadać, ale strasznie nalegałem Sunoo na tą wycieczkę, więc chcę z nim spędzić trochę czasu.
- Z tego co wiem to Minji ma niedługo być, możesz z nią teraz porozmawiać, a potem spędzić cały dzień z nim.
- Okej...tak zrobię - Nishimura przytaknął i zaczął pomagać Australijczykowi.
Chwilę po rozłożeniu namiotu, do lasu przyjechała Minji i kilka innych osób z klasy. Kiedy dziewczyna oddaliła się od reszty, Japończyk postanowił do niej podbiec.
- Hej - szesnastolatek cicho się przywitał.
- Hej, jak się czujesz?- brunetka uśmiechnęła się.
- Dobrze, właściwie to chciałem ci coś powiedzieć...
- Co?- Koreanka zatrzymała się.
- Chodzi o to co mi ostatnio powiedziałaś...lubię cię, ale-
- Riki! Chodź tu na chwilę!- blondyn przerwał krzykiem rozmowę.
- Hm? Dokończ - starsza próbowała zatrzymać chłopaka.
- Ja...później ci powiem.
Nastolatek podbiegł do przyjaciela, który był zajęty rozmową z Parkiem. Szatyn usiadł na trawie, wyciągając z plecaka butelkę wody. Powoli zaczął wątpić czy Kim przyjedzie. Patrzył się na wszystkich ludzi z klasy, a bardziej na pary klasowe. Zazdrościł im wszystkim, bo ich związki były wręcz idealne i nie potrzebowali dużo, żeby byli razem. Natomiast on bał się odezwać do osoby, która mu się podoba. Wiedział, że jak nie będzie z nim rozmawiać to nic z tego nie wyjdzie, ale z dnia na dzień coraz bardziej zaczęło go to przerastać.

CZYTASZ
Screaming in Silence || Sunki
ФанфикSunoo jest zupełnie niewyróżniającym się z tłumu nastolatkiem, ze swoimi problemami. Riki natomiast jest najbardziej lubianą osobą w klasie. Cała jego reputacja ma się posypać, tak samo jak relacje rodzinne obojga, kiedy zaczynają ze sobą chodzić. T...