18

74 5 0
                                    

Skip time
Koniec trasy koncertowej Genzie, a koncert trzech króli w Jaśle.
Pov Julita
Przedwczoraj grałam koncert w Katowicach czyli finałowy pierwszej trasy Genzie. W październiku jedziemy w drugą.
Wstałam o 9. Za pół godziny ma przyjechać mój Chłopak. Kosmetyki schowałam kosmetyki, bo pomaluję się na miejscu. Ubrałam się w zielną długą, przewiewną, lateksową
sukienkę. A makijaż zrobię na miejscu. Po moim "przygotowaniu" napisał Patryk, że napisał po mnie. Wziąłem dużą torbę z moimi, rzeczami. Przywitaliśmy się z chłopakiem. I ruszył w drogę.
Q- Pięknie wyglądasz.
- Dzięki ty też.
Q- Co tam.
- Nic, dobrze, a u ciebie.
Q- Też dobrze.
Jechaliśmy z trzy godziny. Poszłam do łazienki pomalować się. Chwilę później sprzeczaliśmy się co zjemy na obiad, ale pogodziliśmy się i zjedliśmy  co chłopak chciał, bo on gra koncert, więc chcę byl szczęśliwy. Za dwadzieścia minut zaczynają meet and greet. Poszli przepracować Bartka na zielono. A potem przebrać i poszli na meet and greet. Ja siedziałam na telefonie i przyszła do mnie Wikuś i Fausti.
- Hej.
W i F- Hejka.
- Co tam.
W- Dobrze. Przyjechałam z Przemkiem, a ty z Qrym - ja przytaknąłam.
F- Ja przyjechałam zaśpiewać z Bartkiem piosenkę.
I pogadałam z dziewczynami chyba z godzinę, aż nagle przyszedł mój chłopak i Wiki oraz Bartek, mnie i Wikę przestraszył Przemek i Patryk.
W- Jezu nie strasz.
-  No zgadzam się z Wiką- pocałowałam się z nim.
F- Ale słodcy.
Q- Dobra za pół godziny mamy koncert więc idziemy się przebrać.
- Zmyj moją pomadkę- szepnęłam do chłopaka.
Q- Dobrze- Odszepną i poszedł do łazienki pewnie przebrać się.
I ciąg dalszy gadałam z Wiką, bo Faustyna poszła z chłopakami, by dobrze wejść.
Skip time
Koniec Koncertu
Poszliśmy do samochodu, bo jedziemy do domu.
- Gratuluję ci.
Q- Dziękuję.
I pojechaliśmy do domu. Ja do domu Genzie, a on do swojego mieszkania. Zmyłam makijaż i poszłam umyć się, wysuszłam włosy i umyłam włosy. I przebrałam się w piżamę oraz poszłam spać.
Pov Qry
Wstałem o 9 ogarnąłem się i pojechałam po dziewczynę. Napisałem, że jestem pod dom. Wsiadła do samochodu i Pojechaliśmy do Jasłem. Dojechaliśmy do miejsca gdzie mamy grać koncert. Mój dziewczyna poszła dziewczyna poszła się pomalować, a my z chłopakami poszliśmy pomalować na zielono Bartka. Dziewczyny z Genzie przyjechały. (oprócz Hani) Potem ubraliśmy i poszliśmy na meet and greet. Było dużo osób. Podpisaliśmy różne plakaty i zrobiliśmy autografy. Dostaliśmy różne prezent np. przypinki do kominiarek, słodycze, jakieś różne zielone rzeczy typu smoki, plastikowe jajka inne typu rzeczy. Potem mieliśmy pół godziny przerwy na przebranie i tego typu rzeczy. Stwierdziłem z Przemkiem, że przestraszymy nasze dziewczyny. Te prawię zeszły na zawał. My z Julitką  pocałowaliśmy się, a wszyscy powiedzieli, że jesteśmy słodcy. Julita powiedziałam że mam jej błyszczy i miała rację. Przebrałem i zmyłem błyszczyk. Zagraliśmy koncert i poszłem z Julitą do samochodu i pojechaliśmy do domu Genzie, i zostawiłem tam dziewczynę i pojechałem do mieszkania. Umyłem się i umyłem zęby. Poszłem spać
Notatka
To tyle na dziś. Miłego dnia/ nocy
Słowa z notatką 492

Czy my... {Qry and Julita} [Zakończona]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz