Pp-bie mamy pieniędzy żeby się utrzymywać a nasz dom jest zbyt duży i zbyt duże są podatki a ja nie wiem jak go sprzedać i potem trzeba wynajmować inny...
F-rozumiem...
Pp-jak chcesz moEsz do nas dołączyć
F-no chyba nie
Pp-sppko jak chcesz
Wrócili do domu i chwilę puźniej gdy Przemek grał na komputerze Faustyna usłyszała dzwonek
F-to pewnie chłopaki..
Pov Bartek
Faustyna otworzyła mi drzwi
F-jest Patryk?
B-nie szedł ze mną
F-okej przedni jest na górze w jego pokoju
Fausti poszła do siebie a ja do Przemka
B-siema
Pp-o cześć jest Patryk?
B-nie ale pewnie zaraz będzie
Zadzwonił dzwonek Przemek otworzył Patrykowi drzwi i w salonie Przemka nagraliśmy odcinek w którym otwieramy nasz kanał na you tube okazało się że gdzieś w tle musiała przejść Faustyna poniewaz w ko.entarzach pytali kim jest piękna blondynka
Pp-fausttna!
F-co?!
Pp-jestes bardziej sławną niż my
F-no tak na Instagramie mam 500k
Pp-ale na YouTube
F-jak to przecież nic nie nagrałam
Pp-ale w kawałku filmu przeszłaś w tle
F-i teraz jestem popularna?
B-no tak
Q-ludzie się pytają kim jest "piękna blondynka " albo "ta ładna dziewczyna która była w tle w 14 minucie i 17 sekundzie"
Faustyna się spojrzała na nas jakby miała nas zabić
B-opatrz ktoś sjapbal się że jesteś z Instagrama
F-o boszzz
Q-mozesz nam dziękować
F-no chyba nie i teraz w tej chwili nagracie odcinek zakarzecoe im o mnie pisać
Pp-moze bo przez ciebie mamy wyświetlenia
B-i zamierzamy napisać piosenkę a ty będziesz wyslepoeala w teledysku
F-no chyba nie-
Pp-masz wyjścia
F-mam-
Pp-niemasz uwierz mi jestem twoim opiekunem prawnym
Faustyna spojrzała się na Przemka jakby miała go zamordować wzrokiem i wyszła z salonu
Q-czekaj jak to jesteś Hej opiekunem prawnym
Pp-eodzice zginęli w wypadku 2 miesiące temu a Faustyna się tego wstydzi
B-ale czego się wstydzi
Pp-juz powiedziałem jak n8e słyszysz to idź do lekarza a teraz zaczynamy pisać
B-no okej
Zrobiło mi się szkoda Faustyny ale tego nie pokazywałem i napisaliśmy piosenkę
(To piosenka nóż tylko podzielona na 3 osoby)
Gdy skończyliśmy pisac w sumie to nie skończyliśmy zostało dużo poprawek ale na dzisiaj to był już koniec to mozegnslosnf się i wyszedłem Qry jeszcze chwilę zesrał a ja zadzwoniłem do Faustyny
B-hej-
F-tak wybaczyłam ci
B-serio?
F-no tak
B-wsumie to nie z tego powodu dzwonie chodzi o ten film...
F-spoko nie wasza wina mogliście nie zauważyć
B-i tak przepraszam ja go montowałem i powinienem wyciąć bo nie wyrazilas zgody na to żeby cię pokazać
F-ale nie widziałeś mnie tak?
B-nie widziałem
F-no to to nie twoja wina
B-napewno do nas nie dołączysz,
F-nie
B-alw fani cię uwielbiają
F-moge was nagrywać
B-okej
_______
Sory że tak puźno
CZYTASZ
Razem Fartek
Fanficpoznali się w szkole już dawno w szkole ale nie rozmawiali razem dopiero na jednej z dyskotek szkolnych się polubili ale niestety ona ma już chlopaka