Igrzyska Debilizmu (REMAKE)

Odcinek 1: Debile z Debilami

Szum fal, śpiew ptaków i całkiem przytulny, wcale nie zniszczony obóz. To tutaj 12-stu ludzi zawalczy o nagrodę jaką jest sława i bardzo dużo brudnych pieniędzy. Pewien mężczyzna stanął przed kamerą i poprawił swój krawat.

- Witajcie! Poprowadzę dla was Igrzyska Debilizmu! Nasz program to totalnie świeży survival, nasi uczestnicy zmierzą się przeciwko sobie by na końcu jeden z najlepszych wygrał całe milion złotych! Pozwólcie że wyjaśnie zasady gdy już poznamy naszych uczestników! A o to oni! - Wskazał w stronę nadjeżdżającego niewielkiego busika z którego zaczeli wychodzić pokolei gdy się zatrzymał - Powitajcie : Lej, Okj, Dokiego, Martynkę, Elfkę, Waifu, Krzymena, Denisa, Gabi Rose Klaui oraz Szkocika!

Uczestnicy staneli koło siebie przyglądając się sobie. Gabi i Szkocik trzymali się za ręce i czule wymieniali spojrzenia ze sobą. Doki przewracał ciągle oczami. Waifu i Ruda patrzyły w stronę ich obozu podczas gdy Krzymen i Okj tylko przeglądali coś na telefonie totalnie niewzruszeni

- Mam nadzieje że podróż minęła wam przyjemnie - zaśmiał się prowadzący, Okj od razu wyszła na przód, jej twarz była oschła, nie wyglądała na taką która była miła

- Byłoby przyjemniej gdybym nie musiała jechać z tymi przegrywami - wskazała na resztę, której nie spodobały się jej słowa.

- Może na początku wyjaśnie wam zasady, zaczniemy zaraz od wyzwania, dzięki któremu dobierzecie się w drużyny, jeżeli chodzi o obóz, serwujemy żarło 3 razy dziennie. Z innych rzeczy możecie korzystać kiedy chcecie, są dwie kabiny, jedna dla chłopaków druga dla dziewczyn, w domkach są łóżka i toalety ale prysznice znajdują się oddzielnie na lewo od domków, na prawo jest stołówka a przed jest plac gdzie będziemy się spotykać na wyzwania. Mamy też jezioro, jak chcecie to możecie się w nim kąpać. Jakieś pytania?

- Jest tu spa? Musze się odswieżyć - spytała dziewczyna o imieniu Lej, Prowadzący spojrzał na nią zdziwony pytaniem.

- Jakie są przywileje dla tych którzy będą wygrywać? - kolejne pytanie zadał Szkocik

- Czy to że nie odpadniecie i będziecie grać dalej nie jest wystarczającym przywilejem? To nie wycieczka szkolna tylko program telewizyjny w którym gracie o milion pln więc sie ogarnijcie - Odpowiedział mu prowadzący po czym przejrzał ich wzrokiem - Dobrze skoro wszystko jasne to przejdźmy do wyzwania, na początku nie będe was torturować więc uznałem że świetnym pomysłem będzie wypuszczenie na teren naszego obozu wiewiórek które musicie znaleść, jeżeli jakąś znajdziecie biegnijcie do mnie a wtedy zostaniecie przydzieleni do drużyny 1 lub 2.

- Jezu ale mi się nie chce - stękneła ruda dziewczyna o imieniu Martynka, prowadzący pstryknął ją w nos

- To lepiej niech ci się zachce, jeśli chcesz wygrać - oznajmił i ją pogonił, po czym wszyscy rozeszli się w poszukiwaniach wiewiórki. Lej i Okj biegły koło siebie aż jedna z nich palnęła

- Jakbym mogła to bym mu wyjebała - zaśmiała się Lej i spojrzała na tą drugą, Okj zmierzyła ją wzrokiem po czym również się zaśmiała

- Rel - wydyszała w biegu - Chcesz ze mną szukać?

Lej kiwnęłą głową i obie weszły najpierw do stołówki.

LEJ

- Siema jestem Lej, bądź LejMajtyProXD. Jestem piosenkarką, możecie mnie znać z takich hitów jak Kocham Milionerów albo Pedale odpierdol sie. Jak nie słuchaliście to gorąco polecam.

-----------------------

W tym czasie Klaui postanowiła śledzić Krzymena gdy zauważyła że ten coś wykminił, Krzymen stanął pod drzewem i zapukał w pień po czym z niego zleciała wiewiórka już gotowa do ucieczki, jednak Krzymen był szybszy i złapał ją w locie zanim odskoczyła