JESTEM STALKEREM

223 10 17
                                    

Perspektywa lucyfera

-pod czas eksterminacji gdy se leciałem przez piekło chciałem zobaczyć jak se radzi Charlie , w tedy zauważyłem że Adam dusi ją i Zara by spadła z góry ale szybko podleciałem i ją złapałem zobaczyłem jej uśmiech

Charlie-TATO?! KIEDY TY CO TY TU

Lucyfer- potem wszystko wyjaśnię

-było tak pięknie udeżać i bić tego kutasa znaczy Adama hehe 😻
Rzyciłeś się i mu po mordzie waliłem 😊⚠️

Adam-odpierdol się kurwa

Lucyfer- HAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAH

charlie-tato nie przesadzaj wkońu musi wrócić do nieba żywy

Lucyfer- (wdech) niech ci będzie

-kiedy już tak gadaliśmy mufti podleciała

-kiedy już tak gadaliśmy mufti podleciała

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

MUSIAŁAM DAĆ TE ZDJ MUSIAŁAM

-noi jak wiedzie zadźgała hehe😻💅

Charlie-nifty?!

Lucyfer- sigma🤫🧏

Wszyscy-🤨😮

-potem się zorientowali że hotel im się spiepszył i nasza Charlie nie widziała co zrobić w tej sytuacji
Więc ja

Lucyfer- dasz radę charlie ( pochyliłem się )  mogę wam pomóc odbudować

(Se śpiewają i budują)

-w tedy pojawił się alastor
Zauroczyłem się, w tedy on się na mnie patrzył i się poznaliśmy

Alastor-w końcu się poznaliśmy wasza niskość

Lucyfer- udam że tego nie słyszałem ale witam

-w tedy Charlie mi zaproponowała

Charlie-tato w końcu nam pomogłeś i w zamian chciałam ci zaproponować, czy chcesz z nami zamieszkać poprawimy nasze relacje

Lucyfer- jasne świetny pomysł 🤩💅

Charlie-(zaczeła skakać) yaayayayayayayyaayyayayayaya

-nie skomentowałem tego ale też się cieszyłem poprawie relacje i znowu poczuje że mam rodzinę

Alastor- cieszę się bardziej się poznamy krasnalu 🤣

Lucyfer- lepiej se żartów nie rób bo słyszałem że w nik z Adamem przegrałeś a ja go prawie zabiłem jakby nie Charlie

-w tedy miał skwaszoną minę a ja się hihrałem

Alastor-masz rację, ale w robięniu jedzonka to ze mną nie wygrasz

Lucyfer-założymy się?

Alastor- spoko załóżmy że jak wygram mogę ci nazywać krasnal

Lucyfer-dobrze, ale jak ja wygram oddajesz mi swoją duszę

Alastor- deal

Lucyfer-deal

-szliśmy do kuchni każdy już czekał bo każdy był głodny, ja zrobiłem naleśniki z bitą śmietaną polewą czekoladową truskawkami i mm2
On zrobił jakąś chińską zupę jambalaye czy jak tam dałem patrzelismy na siebie przez chwilę ale szybko położylem im moje danie smakowało im ale nie tak jak alastorowi i nie wiem dlaczego
Ale to zwykła zupa

Lucyfer- szacun Al wygrałeś ale czy mógłbym spróbować nie widzę nic takiego jak w zwykłej zupie

Ciąg dalszy nastąpi..

_________
Jest to moja 3 książka cieszę że dużo osób już to przeczytało🤫🤫🧏🧏🧏🧏😻😻😻😻😻


ZOSTAŁEM STALKEREM DLA NIEGO 😻💅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz