ogolnie giga patola 🤣🦅🦅
zawiera przeklnstwa, niestosowne zachowanie, przemoc psychiczna i fizyczna, lgtb tematy itp.
moze zawierac sceny 18+ lub 16+ pozdrawiam
fanart nie moj jak cos
Po tym pieprzonym niezidentyfikowanym incydencie wracałem już do domu. Wsm teraz miałem wywalone całościowo po tym co się stało. Jedyne o czym teraz marzyłem, to o założeniu swoich czarnych emo słuchawek z uszami kotka. Już miałem sięgnąć po nie do plecaka by posłuchać na nich maty, jednak szybko zorientowałem się, że ich nie mam.
-Co jest kurwa.. 🙂🤔 - słowa świadczące o tym jak jestem wkurwiony wydobyły się z mych ust.
Kurwa mać, chyba ten zjeb pedo Stuu pandora gate zajebał mi moje zabytkowe narzędzie do odtwarzania przebojów maty... Japierdole. Moja depresja teraz sięgała stanu krytycznego. Muzyka od moich ulubionych wykonawców była ostatnią rzeczą dla której żyłem.. Co ja mam zrobić, skoro ktoś właśnie odebrał mi mój sens życia?
-Kurwa.. - westchnąłem zrezygnowany.. Już miałem iść się powiesić gdy nagle ujrzałem to:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-Ale mam zajebisty pomysł. - powiedziałem sam do siebie, bo mam schizofrenie.
Nie minęła sekunda, a ja zacząłem biec w stronę Media Expert. Gdy byłem w środku udałem się do alejki na której były głośniki.
-Wow, czy moje życie na nowo nabrało smaku? - zadałem sobie to pytanie retoryczne gdy mój wzrok przykuł ten oto nieziemsko boski głośnik marki JBL:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Nie mogłem uwierzyć w to co zobaczyłem. Ten głośnik jest idealny.. (no i przede wszystkim różowy). Jak najszybciej zabrałem głośnik z półki, żeby ktoś mi go nie podjebał. Następnie udałem się do kasy. Położyłem swój głośnik na taśmie i czekałem aż ktoś mnie kurwa raczy obsłużyć w tym sklepie. Nwm co się odjebało ale czekałem dobre 30 minut i nikt nie przyszedł. Zacząłem szukać kogo kolwiek kto by mógł mnie obsłużyć. Przeszedłem się po całym sklepie, a po ludzkości ani śladu.
-No cóż.. Jak mi przykro, nikogo nie ma. - powiedziałem sarkastycznie i wyszedłem z sklepu. W dłoniach trzymałem swój nowy głośnik.
Nagle wydarzyło się coś dziwnego.. "Co jest kurwa?" - następujące pytanie wybrzmiało w mojej głowie gdy tylko zobaczyłem, że na dworze jest już ciemno i nikogo nie ma. Może jestem popierdolony, ale przecież jak wchodziłem do tego sklepu to była 13:00, niemożliwe jest to, że teraz jest tak ciemno.
