Miłość do analizy | Aged!Deku x Aizawa Shouta

1

Dym z papierosa ulatniał się z jego ust, przepełniając ciemny pokój o jego zapach. Nawet jednego okno nie było otwarte, więc po chwili cały pokój pachniał dymem papierosowym. W rogu pokoju, na wersalce, skulony siedział niski mężczyzna. Mierzył on około 165 centymetrów, a jego sylwetka była bardzo szczupła, wręcz wygłodzona. Na jego kolanach spoczywał laptop, a w okół niego porozrzucane były notatniki i ołówki.
Mężczyzna ochoczo stukał w klawisze laptopa, widocznie był bardzo skupiony. Na ekranie widoczne były urywki nagrań z miejskich kamer, które przedstawiały potyczkę bohaterki, Mount Lady, z podrzędnymi złoczyńcami. Po każdym filmiku mężczyzna zabierał się za pisanie w notatniku, mamrotając słowa zrozumiałe jedynie dla niego samego.
Wykonał on telefon.

„Akceptuję twoją prośbę, Chizome. Pozbawimy  Mount Lady jej kariery bohaterki. Potrzebne pliki znajdziesz w załączniku pod wysłanym przeze mnie e-mailem."

„Dziękuję, Dekiru."

Zakończył on połączenie, natychmiastowo wysyłając wiadomość e-mail. Współpracował on z  Chizome Akaguro - lepiej znanym jako Hero Killer: Stain - od paru lat. Poznali się po tym, jak Stain zabił bohatera Ingenium. Izuku Mido- Dekiru zainteresował się jego ideologią. Nie akceptował on zabójstwa, lecz idea pozbycia się z życia publicznego „fałszywych" bohaterów za nim przemawiała. Po anonimowym skontaktowaniu się z złoczyńcą - nawet jeśli działał w według siebie dobrych intencjach, to i tak dalej zabijał i był złoczyńcą - prowadząc z nim długą i wyczerpującą rozmowę. Na jednej rozmowie się nie skończyło, a po czasie postanowili się spotkać. Może to spotkanie nie odbyło się na najbardziej uczciwych warunkach, ponieważ podczas gdy Dekiru wiedział wszystko, dosłownie wszystko, o Stainie, to Stain nie znał ani jego personaliów, ani jego twarzy. Jednakże to nie powstrzymało ich do zawarcia umowy - Dekiru będzie dostarczał poufne informacje Stainowi o wszelkich „fałszywych" bohaterach, a Stain zamiast ich zabijać, spowoduje uszczerbek na zdrowiu jedynie taki, jaki jest konieczny, aby bohater nie mógł już wykonywać swojego zawodu. Była to sprawiedliwie umowa, a obie strony miały z niej benefity. Jedyne, co ich dzieliło, to ich opinia o byłym bohaterze no.1 - All Might'cie. Ostatecznie od jego przejścia na emeryturę nie poruszali tematu jego osoby, a Dekiru wytłumaczył, że jego niechęć wywodzi się jedynie z prywatnych doświadczeń z bohaterem.

Mężczyzną odłożył na ziemię swoje notatki, zwracając się w stronę laptopa. Zobaczył na godzinę: 20:42 i nagle sobie przypomniał, że nie jadł przez cały dzień. Gdy o tym pomyślał, zaburczało w jego brzuchu. Wziął z podłogi zieloną bluzę, po czym wyszedł ze swojej obskurnej kawalerki. Zapalił papierosa, kierując się do pobliskiego sklepu.
Wszedł do sklepu, po czym skierował się do alejki z jedzeniem, które można łatwo samemu przyrządzić w domu. Miał na myśli alejkę z zupkami chińskimi. Złapał w dłoń parę ramenów instant. Gdy miał kierować się do kasy zobaczył alejkę z alkoholami, do której automatycznie się skierował. Wybrał najtańszą sake, po czym już ostatecznie wybrał się do kasy. Ekspedientka od razu go rozpoznała i do wybranych przez niego produktów doliczyła jeszcze, podając mu, paczkę papierosów. Mężczyzną jedynie skinął głową, zapłacił i wyszedł ze sklepu. Kierując się z powrotem do jego kawalerki usłyszał wrzask z pobliskiej alejki. Zaciekawiony udał się w stronę hałasu. W alejce znajdowały się dwie osoby - dziewczyna o srebrnych włosach z rogiem na głowie oraz starszy mężczyzna. Dziewczyna była przyszpilona przez mężczyznę do ściany, jego rękę na jej biuście. Mimo chęci nieinternowania i kontynuowania swojej względnie spokojnej rutyny, Dekiru nie mógł tego zrobić. Jego „bohaterskie zmysły" wzięły górę bez wcześniejszego zastanowienia. Bezgłośnie się poruszając przedostał się do pary, a następnie uderzył mężczyznę w splot słoneczny - na tyle celnie i nie na tyle mocno, aby mężczyzna nie umarł, tylko cierpiał z bólu. Złapał dziewczynę za ramię, biegnąc z nią do wyjścia z alejki. Gdy już znajdowali się w bezpiecznej odległości, puścił jej ramię i próbował złapać oddech. Jego niegdyś szczytowa kondycja zaczęła się pogarszać, od kiedy przestał wychodzić z domu i zaczął palić papierosy.
Po chwili zdołał on złapać oddech. Przepełnionym emocjami - troską i złością - głosem, odezwał się do dziewczyny.