Day 17

50 7 31
                                    

~Twoje OTP~

Przyszedł dzień, na który najbardziej czekałam. Moje OTP będą dosyć niespodziewane, patrząc na to, że fanfiki, które pisze są z LietPol'a i GerIty.

1. SpaMano

Ah SpaMano

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ah SpaMano. To jest ship, który kocham od dawna. Za każdym razem kiedy pojawiają się razem na ekranie, czuję przypływ pozytywnych emocji. Co najlepsze SpaMano jest jednym z niewiele shipów typu Radosny chłopak x Tsundere, które lubię. Myślę, że najbardziej podoba mi się tutaj to jak ich relacja się rozwinęła. Od nieufności i chęci wymiany na kogoś lepszego, po prawdziwą przyjaźń, gdzie obaj troszczą się o siebie nawzajem. Jedyne czego w tym shipie nie lubię to twórczość fanowska, która często jest po prostu okropna. A mam na myśli tutaj ukazywanie Romano jako toksycznego drania, którym nie jest.

2. ItaPan

Niektórzy mogą być zaskoczeni ponieważ nie jest to GerIta, ale prawda jest taka, że za GerItą nigdy jakoś super bardzo nie przepadałam

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Niektórzy mogą być zaskoczeni ponieważ nie jest to GerIta, ale prawda jest taka, że za GerItą nigdy jakoś super bardzo nie przepadałam. Sceny między nimi mnie już powoli nudzą w anime i mandze, za to w fanfikach lubię GerIte jako jedynie drugoplanwą parę. Pewnego dnia zastanawiałam się z kim zesfatać Północną część Włoch i mój wybór trafił na Japonię. Ich relacja w Hetalii jest strasznie niedoceniana, a ma spory potencjał do różnorakich książek czy też innej twórczości fanowskiej. Podoba mi się puszystość tej relacji oraz fakt, iż Włochy są jedną z niewiele osób, z którymi Japonia jest tak bardzo intymna.

3. LietBel

Niegdyś mój ulubiony ship z Hetalii

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Niegdyś mój ulubiony ship z Hetalii. Kiedy byłam młodsza i obejrzałam odcinek, w którym Litwa wspomina o zakochaniu się w Białorusi, wyobraziłam sobie ich związek jako pocieszenie ze strony Litwy i rozumienie nieobliczalnego charakteru Białorusi. Jakież było moje zdziwienie gdy dowiedziałam się z mangi, jak ich relacja wygląda naprawdę. Potem przez jakis czas przestałam to lubieć ze względu na to, iż toksyczne shipy nie są moimi ulubionymi, jednak po przeczytaniu historii Litewsko-Białoruskiej i wymyślaniu różnych opowiadań o tym shipie, polubiłam to jako półtoksyczny ship, bowiem zrozumiałam, iż w twórczości fanowskiej można nieźle wykorzystać dramat łączący tę dwójkę. A więc LietBel jest oficjalnie moim jedynym toksycznym shipem. Ps. Pewnie wiele osób jest zdziwionych, iż jest tutaj LietBel, zaś nie ma LietPol'a patrząc na to, że mój główny fanfik jest o LietPol'u.

30 Days Hetalia ChallengeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz