Rozdział szósty

13 0 0
                                    

POV Marissa
Lucas i Olivia od razu załapali dobry kontakt, jakby jeszcze przed chwilą nie dogryzali sobie. Wcześniej już zauważyła że przyjaciółka jest spięta ale kiedy spytała o co chodzi nie odpowiedzała. Ten cały dzień był dziwny, najpierw zestresowana Olivia, potem dogadywanie sie bruneta i szatynki, a na końcu te całe opowiadanie Olivi o Lucas'ie. No może nie było to ,,O mój boże ale Lucas jest boski" ale to i tak nie było do niej podobne, zwłaszcza że od kiedy sie znamy nigdy nie mówiła tak dobrze jak o tym chłopaku. Nie sądziła że wcześniej coś pomiędzy nimi zaszło, ale wolała być ostrożna.
POV Olivia
Śmiali sie razem z Lucas'em jakby nigdy nic. Nie było można powiedzieć że go lubiła, ale powoli odnajdywała sie w jego towarzystwie.
-Jak wam poszło na teście z fizyki?- Spytał Olivier.
-Bardzo dobrze, zwłaszcza że na ten przedmiot nie chodzę z Olivią.
-Czyli kiepsko- wytłumaczyła sarkazm dziewczyny widząc pytającą minę Oliviera.
-Czemu nie chodzisz na fizykę?
-Nie lubie tego przedmiotu, jest poprostu trudny.
-Serio? Skoro matematyke i angielski masz w małym palcu, to czemu fizyka ci nie idzie?
-A co ma do tego matematyka?- Spytała ogłupiała blondynka.
-To że jest tak samo logiczna jak fizyka
-A okej, już rozumiem.
-To jak? Czemu nie fizyka?- Dopytywał sie Lucas, miała nadzieję że Marissa wystarczająco odwróciła jego uwagę od niej.
-Muszę odpowiadać?- Była już bliska płaczu ale nie zamierzała sie rozklejić.
-Nie musisz
-Okej, to nie mówię.
-No proszę- W sposób jaki przeciągną ostatnią literę prawie ją przekonał.
-Zostawcie ją, jak nie che powiedzieć to nie powie.- Miałam ochotę dziękować jej na kolanach, ale na szczęście tego nie zrobiłam.
POV Lucas
Zaciekawił go temat, ale zostawił go na jakąś lepszą okazję.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 10 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

You are my worldOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz