6

429 18 34
                                    

Coś xD - Radiowy głos Alastora :0 [ W jego wykonaniu]


No i stało się, to o czym myślał Alastor. 

"KURWA, KURWA, KURWA!"

Radiowy Demon od razu pobiegł do łazienki, zobaczył Lucyfera opartego głową i ramionami o kran, ubranego w biały szlafrok. Na jego główce było widać złotą fontannę, tak dosłownie. Al zaczął podejrzewać że Lucy gdy wyłaził z wanny, poślizgnął się, walnął czymś w głowę, lecz nie stracił przytomności. Albo stracił, ale się ocknął, i próbował wstać, co jak widać uszło mu na marne.

"Ej Lucek?"

Mówiący to Alastor podszedł do ledwo przytomnego Króla, który zaczął coś mamrotać pod nosem. Wziął go na ręce, zaniósł na łóżko, i wyciągnął małą apteczkę spod łóżka Upadłego Anioła.

"C-co ty ty tou rombis?"

"Gówno"

"Ale masch swojchą toalepę!"

"Dobra, cicho bądz bo mi przeszkadzasz"

"Mehsh!"

Demon już nawet nie zwracając uwagi na to co mówi kurdzikleszcz, zaczął opatrywać rannego Lucyfera.

__________________________

Po około godzinie siedzenia nad Lucyferem, Alastor w końcu skończył go opatrywać. Upadły czuł się już o wiele lepiej, dobijała godzina 11:35
Więc obydwoje zaczęli rozmawiać, a przy okazji Lucyfer zaczął przygotowywać ciuchy które chciałby założyć na imprezę.

"Czujesz... się lepiej?"

Lucyfer popatrzył się na Alastora

"A co, zależy Ci?"

"Nie, a czemu by miało?"

"Wydajesz się zmartwiony"

"Ta, na pewno! Dobra, ja już muszę iść. Więc, na pewno czujesz się na tyle dobrze żeby iść na tą... Imprezę?"

"Ta"

"A właśnie, miałem się coś ciebie spytać..."

Upadły Anioł popatrzył na Radiowego Demona i do niego podszedł

"Słucham, jelonku?"

"Więc... Główny powód dlaczego w ogóle tu przyszedłem, to- Dobra, znalazłeś mój pamiętnik i go gdzieś ukryłeś?"

"Ehm Ja-"

Alastor już nie czekał na odpowiedz, ruszył w stronę Lucyfera i popatrzył się na niego poważnie

"Przeczytałeś go?"

"Emm... MOŻE! A czemu ci tak zależy???"

"Bo mi kurwa zależy, PRZECZYTAŁEŚ CZY NIE DO CHOLERY?!"

Radiowy Demon podszedł do Lucka jeszcze bliżej i schylił się, aby mogli patrzeć sobie w cztery oczy. Lucy wydawał się lekko zdezorientowany i zestresowany. Skłamać, czy nie?

"Dobra, przeczytałem..."

"Dlaczego to zrobiłeś, dlaczego skoro to moja własność?! Dlaczego wziąłeś MÓJ pamiętnik i zachowałeś się jak dziecko w twoim wzroście?!"

"Uspokój się"

W mgnieniu oka Upadły Anioł znalazł się przy swojej szafie, z której sam przed chwilą wyjmował ciuchy na imprezę. Sięgnął ręką na górną półkę, cudem sięgał i wyciągnął czarny pamiętnik Alastora. Podszedł do Demona wyciągnął rękę trzymającą pamiętnik.

"Masz"

"Dzięki, ale nie zapomnę ci tego"

"W zamian będziesz miał więcej krwi..."

"Zgoda"




______________________________________


Doczekaliście się XD a tak przy okazji chciałam wam powiedzieć, że piszę książkę raz na laptopie. Raz na telefonie, i gdy nie ma niektórych liter to się nie dziwcie.

MAŁE INFO.

Przez szkołę nie mam zbytnio czasu do dalszego pisania książki, ale obiecuję wam. Gdy tylko przyjadę na miesiąc do mojego taty [w wakacje] co dwa dni będzie nowy rozdział. Zawsze staram się, aby jeden rozdział miał co najmniej 500 słów. Dlatego piszę książkę tylko wieczorami, ze względu na to że jest już piątek [w momencie w którym to piszę] MOŻE uda mi się napisać dwa rozdziały po 800 / 900 słów w weekend, ale tego już nie obiecuję. Potrzebuję też oczywiście motywacji, co prawda książka ostatnio mocno wbiła się na wyższy level, wiadomo że nie wymagam od razu 6k wyświetleń. Naprawdę największą motywacją są komentarze na temat książki, cieszę się gdy dzielicie się ze mną swoimi uwagami które pozwalają mi ulepszyć moją książkę. Dlatego poprosiłabym w tym momencie czytelników, aby W TYM MOMENCIE napisali miły komentarz. NIE MUSI być nawet na temat książki   [powtarzam się]   Po prostu, zwykły komentarz nawet serduszko <3 ALBO JAKA JEST WASZA ULUBIONA PIOSENKA Z HAZBIN HOTEL :333 ALBO POSTAĆ, PISZCIE CO CHCECIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE

I PO RAZ 100 CHCIAŁABYM WAM PODZIĘKOWAĆ <33333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333

Czemu się w nim zakochałem? {Radioapple}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz