Rozdział 3

6 0 0
                                    

Sprawdziłam godzinę okazało się że za godzinę osiemnasta, więc poszłam się ubrać w jakąś niebieską sukienkę i umalowałam trochę bardziej niż wcześniej. Skończyłam robić wszystko więc szykowałam się do wyjścia włączając lokalizację tej restauracji, szłam aż ujrzałam taką skromną restauracji o nazwie Flavor Fiesta. Weszłam i zobaczyłam stolik przy którym był Harry Sanderson i na oko z 10 świeczek, podeszłam i usiadłam.

- Cześć - powiedziałam uśmiechając się.
- Hej. Co byś chciała zjeść? - zapytał.
- Potrzebowałabym menu - odpowiedziałam czekając aż mi poda menu bo miał po swojej stronie.
- To menu? - spytał pokazując palcem na menu.
- Tak.

Podał mi a ja patrząc na te wszystkie  pyszne dania odparłam że chcę pizzę margerittę, on też miał taki pomysł więc pomyśleliśmy że weźmiemy średnią, Harry chciał zapłacić. Zawołał kelnera mówiąc zamówienie a ja tylko się uśmiechałam, Harry zapłacił a kelner odszedł od naszego stolika.

- Chciałbym Ci kilka pytać zadać - mówił pewnie.
- Tak? odpowiem ci na każde pytanie - odpowiedziałam uśmiechając się lekko.
- Czy jakbyś była zwierzęciem to jakim byś była - mówiąc wyciągał jakiś notes i długopis.
- Chyba białym kotem - odparłam a on zaczął coś tam pisać w tym notesie. Co tam piszesz? - spytałam zaglądając z ciekawością.
- Nic! - krzyknął i schował notes.

Ja zrobiłam skwaszoną mine a on zadał kolejne pytanie.

- Próbowałaś kiedyś surowego psa? - zapytał spokojnie.
- C-co? - zapytałam patrząc mu  prosto w oczy strachliwię.
- J-ja muszę już iść! - krzyknęłam wzięłam swoją torebkę i szybko wyszłam z restauracji.
- Zaczekaj! - krzycząc mówił to tak jakby nic się nie stało.

Pobiegłam do swojego domu przerażona tym pytaniem które zadał.

Wróciłam do domu odrazu poszłam zmyć makijaż, poszłam po piżame i wróciłam do łazienki. Umyłam się i zęby a potem ubrałam się w piżame, i szybko weszłam na górę, wskoczyłam na łóżko i myśliłam o tym do puki nie zasnęłam.

Treasure Of Diamonds | +16Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz