The world under water

6. Kamień

Octavia i Vivan, po zdobyciu zaufania wobec syren, skierowały się do przytulnego kątu, który przypadkowo znalazły w królestwie syren. Były ubrudzone śluzem ogromnego potwora i krwią. Usiadły pod ścianą i pragnęły odpocząć po walce.

Siedziały w ciszy gdy nagle Vivan przypomniała coś sobie.

— Octavia! — zaczęła — Pamiętasz ten kamień który znalazłyśmy w statku? — wyjęła z kieszeni spodni błyszczący się przedmiot.

— Pamiętam. Co z nim?

— Nie wiemy do czego służy. Myślisz że Angelina będzie wiedziała?

Octavia zamyśliła się, to nie był głupi pomysł.

— Myślę, że mogłaby wiedzieć, ale po co nam ten kamień?

Vivan wzruszyła ramionami, poprostu chaciała się dowiedzieć do czego służy.

— Nie wiem...może nam się przyda?

Octavia miała odpowiedzieć, ale w tym czasie zza ściany pojawił się syreni ogon. Ogon Angeliny.

— Angelina? Co ty tu robisz? — zapytała się Octavia.

— Płynęłam do was, pomyślałam że chciałybyście mieć swój pokój.

Octavii i Vivan rozbłysły oczy.

— Widzę, że chętne. Chodźcie, pokaże wam wasz pokój.

***

Octavia i Vivan ryszyły korytarzem za Angeliną, która miał im pokazać gdzie będą mieszkać.

Pokój, który Królowa Angelina przydzieliła Octavii i Vivian, był prawdziwym cudem podwodnego królestwa. Ściany były wykonane z przezroczystych muszli, które delikatnie mieniły się w świetle. Podłoga była pokryta miękkim piaskiem, który zmieniał kolor w zależności od nastroju mieszkańców.

Na środku pokoju znajdowało się wielkie, wygodne łoże zrobione z morskich wodorostów i koralowców, które dostosowywały się do kształtu ciała, zapewniając maksymalny komfort. Po bokach łoża stały stoliki z perłami, które służyły jako lampki nocne, emitując ciepłe, delikatne światło.

Pokój był również wyposażony w akwarium z egzotycznymi rybami i roślinami, które tworzyły uspokajającą atmosferę. W jednym z rogów znajdował się kącik do medytacji z poduszkami z morskich gąbek i fontanną z krystalicznie czystą wodą, której szum pomagał się zrelaksować.

Dodatkowo, w pokoju było magiczne lustro, które nie tylko pokazywało odbicie, ale także mogło przewidywać przyszłość i udzielać mądrych rad. Całość dopełniały delikatne zapachy morskiej bryzy i kwiatów lotosu, które unosiły się w powietrzu, tworząc idealne miejsce do odpoczynku i regeneracji sił.

— Jest...prześliczny... — zachwyciła się Octavia, której najwyraźniej zabrakło słów. Vivan podobnie zachwycała się tak samo jak jej przyjaciółka.

— Ciesze się, że wam się podoba. Nie macie tu książek, ale w królestwie znajduje się biblioteka. A teraz zostawie was same.

Angelina miała już wychodzić, gdy nagle Vivan poderwała się z łóżka i do niej podbiegła.

— Co się stało Viv?

— Mam pytanie...wiesz może co robi ten kamień? — zapytała wyjmując czerwony kamień.

— Skąd wy to macie? — zapytała ostrym głosem Angelina. — Kto wam go dał?!

— My...znalazłyśmy go.

Angelina siląc się na spokojny ton odpowiedziała tylko:

— Nie zajmujcie sobie tym kamieniem głowy.

I wyszła z pokoju.

Vivan i Octavia stały chwilę bez ruchu wpatrując się w siebie.

— Co teraz zrobimy? Ten kamień na pewno jest ważny! Bo niby dlaczego Angelina nie chce nam o nim czegoś powiedzieć?

Octavia usiadła ponownie na łóżku i wyraźnie nad czymś myślała.

I wymyśliła to.

— Wiesz co teraz zrobimy? Coś w czym jesteśmy świetne. W myszkowaniu. Angelina powiedziała że znajduje się tu gdzieś biblioteka, tam na sto procent coś znajdziemy o tym kamieniu!

Vivan uznała to za wspaniały pomysł i obie ruszyły do drzwi, aby poszulać czegoś w bibliotece.