prolog

227 7 0
                                    

Nie chciałam, by to wszystko tak się skomplikowało. Nie chciałam, by to wszystko, co zbudowaliśmy przez te kilkanaście lat runęło, zamieniając się w drobny pył.

Choć często z uczuciami jest tak, że wcale nie są na stałe. Są tylko przystanią, zaćmieniem, które i tak w końcu zniknie. Bo co nam z tego, gdy darzysz głębokimi uczuciami osobę, dla której jesteś tylko wsparciem, nieodczuwającą żadnych emocji?

Może brzmi to irracjonalnie, ale nie chcę, by to wszystko tak wyglądało. Nie chcę, byśmy byli dla siebie nikim. Chcę w końcu otwarcie okazywać uczucia, którymi Cię tak strasznie darzę.

Może to tak miało wyglądać? Za parę chwil to wszystko się skończy, a karuzela się zatrzyma, zapraszając do środka kolejnych, zagubionych nastolatków, potrzebujących, by ktoś w końcu spojrzał na nich jak na ludzi.

A w przyszłości? A w przyszłości spotkamy się gdzieś przypadkiem, wypijając przy okazji filiżankę kawy, wspominając beztroską przeszłość, udając dorosłych.

Nic więcej.

pokolenie końca świata ll Pedro GonzalezOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz